Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nafta czeka na słabszego rywala i kolejne treningi z nowym trenerem

Radosław Patroniak
Kalendarz rozgrywek nie rozpieszcza siatkarek Nafty Piła. Po starciu ze wzmocnionym Impelem w sobotę pilanki zmierzyły się z polickim Dream Teamem. Faworyt był tylko jeden i nie sprawił zawodu. Nowy trener, Wiesław Popik, na lepszy nastrój musi poczekać przynajmniej do trzeciej kolejki.

– Siatkarki z Piły musiały być zdeterminowane po porażce z Impelem. Spodziewałyśmy się tego i miałyśmy świadomość, że będą ostro walczyć – w ten sposób komentowała przebieg wydarzeń na parkiecie kapitan Chemika, Anna Werblińska. Prawda jednak jest taka, że więcej było w tym kurtuazji niż faktów. Taką opinię można było wygłosić raczej przed spotkaniem, a nie po nim.
W każdym z setów przewaga pretendentek do złota nie podlegała bowiem dyskusji. Przyjezdne w każdym elemencie gry odstawały od rywalek. Trener Popik starał się ratować sytuację zmianami rozgrywającej, ale zarówno Emilia Kajzer, jak i dużo bardziej doświadczona Irina Archangielska były bezradne wobec potencjału policzanek.
Od miejscowej ściany odbiły się praktycznie wszystkie skrzydłowe, a z kolei gra środkiem była ograniczona przez kiepske przyjęcie. Zagrywka zresztą też nie była mocną stroną Nafty.
– Jesteśmy w tej samej lidze, co Police, ale w zupełnie innej wadze. Parametrów fizycznych nie da się oszukać. Przez kilka dni, które jestem w klubie, wprowadziłem swoje zasady. Mieliśmy zaledwie trzy wspólne treningi, więc to trochę mało czasu. Dziewczyny mają sporo do przyswojenia i poukładania w głowach – mówił Popik.
Za tydzień o godz. 18 pilanki podejmą zespół Beef Master Budowlani Łódź. Miejmy nadzieję, że we własnej hali i przed własną publicznością pilankom zdecydowanie łatwiej będzie zapisać pierwsze punkty na koncie.

Chemik Police – PGNiG Nafta Piła 3:0 (25:18, 25:18, 25:17)
Chemik:
Mróz, Gajgał-Anioł, Werblińska, Glinka-Mogentale, Bjelica, Ognjenović, Krzos (libero) oraz Raczyńska, Muhlsteinova, Kowalińska, Sobolska.
Nafta: Kuligowska, Kajzer, Kudakova, Paszek, Krawulska, Kingsley, Kuehn-Jarek (libero) oraz Archangielska, Mayba, Babicz.MVP: Katarzyna Gajgał-Anioł.
MVP: Katarzyna Gajgał-Anioł.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski