4 z 9
Poprzednie
Następne
Najwięksi wygrani w Ekstraklasie. Nikt nie wierzył w piąte miejsce beniaminka
Pogoń Szczecin wreszcie na podium
"Znowu plaża", "Znowu odpuścili" - takie hasła w Szczecinie padały co sezon, gdy drużyna zawodziła po podziale tabeli. Kończyło się wielkim rozczarowaniem...
Tym razem Pogoń jednak bardzo szybko zapewniła sobie upragniony medal i dopiero na finiszu przegrała walkę o srebro. To wielki sukces trenera Kosty Runjaica, prezesa Jarosława Mroczka i dyrektora sportowego Dariusza Adamczuka. Ten wynik jest dowodem, że cierpliwa, żmudna praca popłaca - nawet jeśli gra się cały sezon bez skutecznego napastnika.
Kluczem Pogoni była świetna atmosfera, całkiem niezłe transfery (Michał Kucharczyk) i organizacja gry w defensywie. Nie bez powodu to Dante Stipica zachował najwięcej czystych kont.