Czytaj: Wieżowce w parku Kasprowicza: Ostatnie dni na złożenie wniosku [ZDJĘCIA]
Rozumiem jedno, że ludzie nie lubią zmian i czasem w imię swojego przywiązania protestują przeciwko każdej nowej zabudowie, która ma się pojawić w zasięgu ich wzroku. Każda jest z gruntu podejrzana. Ale akurat w przypadku terenu po stadionie Energetyka mieszkaniówka nie jest złym pomysłem - chociaż w części działki.
Nie podoba mi się jednak tryb w jakim zmienia się przeznaczenie terenu ze sportowo-rekreacyjnych na budowlane. Wnioskuje o to Wydział Gospodarki Nieruchomościami, który chciałby teren sprzedać. Deweloper Nickel deklaruje z kolei, że gdyby można tam budować, to chętnie go kupi. Czy to nie on powinien wnioskować o zmianę przeznaczenia terenu, jak to zwykle bywa? Dlaczego wyręczają go urzędnicy? Poświęcają na to swój czas i energię. WGN z resztą wychodzi na tym podwójnie źle, bo wnioskuje wbrew woli mieszkańców, (owszem zgodnie z wygranym w 2007 r. konkursem architektonicznym, który wygrał projekt z pięcioma wieżowcami, ale jednak wbrew mieszkańcom).
Ponoć nie ma dobrych urbanistów w tym mieście. Może byliby lepsi, gdyby nie musieli słuchać urzędników z ich oczekiwaniami?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?