Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nenad Bjelica: Obudziliśmy się po straceniu bramki

KM, lechpoznan.pl
Trener Bjelica może się cieszyć, bo szczęście wreszcie się uśmiechnęło do jego drużyny
Trener Bjelica może się cieszyć, bo szczęście wreszcie się uśmiechnęło do jego drużyny Grzegorz Dembinski
- Bardzo się cieszę z wygranego meczu. Spotkanie było otwarte, obie drużyny miały sporo okazji do zdobycia bramek - stwierdził Nenad Bjelica po wygranym meczu z Górnikiem Łęczna (2:1).

Nenad Bjelica (trener Lecha)
Bardzo się cieszę z wygranego meczu. Spotkanie było otwarte, obie drużyny miały sporo okazji do zdobycia bramek. Porównać to spotkanie można do meczu w Gdańsku, który nieszczęśliwie przegraliśmy. Dzisiaj my mieliśmy trochę więcej szczęścia.

W pierwszych 15 minutach nie było nas na boisku, obudziliśmy się dopiero po strzeleniu gola przez przeciwnika. To wydarzenie sprawiło, że graliśmy w taki sposób, w jaki oczekiwałem. Gra w obronie nie była perfekcyjna i cały czas musimy nad nią pracować.

Andrzej Rybarski (trener Górnika Ł.)
Chcieliśmy grać otwarty futbol z Lechem, grać taki futbol który ich zaskoczy. Większość drużyn przeciwko Kolejorzowi się broni, gra z kontry. My chcieliśmy grać wyżej, agresywniej. Do pewnego momentu to się układało, zdobyliśmy bramkę - potem mogliśmy strzelić drugą. Byliśmy konsekwentni w defensywie.

W drugiej połowie Lech przeważał, atakował zarówno lewą i prawą stroną - grał na pełnych obrotach. Wynik dla nas jest negatywny, ale mam nadzieję, że mecz się podobał kibicom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski