Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O kelnerach, którzy zatrzęśli państwem

Rafał Cieśla
Naprawdę chciałem wierzyć, że za aferą taśmową stały, jak od początku wskazywali politycy PO, rekiny biznesu, służby specjalne, czy Rosjanie. Niestety, prawda okazała się bolesna.

Za jedną z największych afer III RP stali: szerzej nieznany społeczeństwu biznesmen, kelnerzy, ale przede wszystkim politycy partii rządzącej i powiązane z nimi osoby. Choć tych ostatnich prokuratura nie oskarżyła.

To pokazuje skalę słabości państwa. Okazało się, że wystarczy zamontować podsłuchy w popularnym lokalu i bez problemu można nagrać najważniejsze osoby w państwie. A te osoby na tych taśmach w zdecydowanej większości się skompromitowały. Między innymi językiem przypominającym rozmowy członków włoskiej mafii, ale też pełnym wulgaryzmów i chamstwa.

Zakończenie śledztwa afery jednak nie kończy. Nadal przecież prokuratura nie przejęła wszystkich taśm, które - o czym jestem przekonany - wkrótce wypłyną. I na koniec trzeba docenić szczerość byłego premiera Donalda Tuska, który po ujawnieniu pierwszych taśm zapewnił, że sprawa zostanie wyjaśniona we wrześniu. I choć opozycja nie wierzyła, to jednak Tusk miał rację. Miał być wrzesień? Jest wrzesień. I tylko szkoda, że rok się nie zgadza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski