Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obraza uczuć religijnych na Fotofestiwalu w Łodzi? Wystawa łódzkiego artysty Marcello Zamenhofa zamknięta po zgłoszeniu do prokuratury

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Grzegorz Gałasiński
Policja i prokuratura pojawiła się na wystawie Fotofestiwalu. Prace łódzkiego artysty Marcello Zamenhofa przedstawiające postaci religijne i symbole narodowe na tle kobiecych wagin miały obrazić uczucia religijne i patriotyczne!

Kontrowersyjne obrazy na Fotofestiwalu w Łodzi. Reaguje prokuratura

Budzące kontrowersje prace przedstawiające obraz Matki Boskiej, polską flagę, zdjęcia Jana Pawła II, braci Kaczyńskich, Bronisława Komorowskiego i Jana Pawła II na tle wyeksponowanych kobiecych wagin pojawiły się na Fotofestiwalu w Łodzi. Zawisły w galerii w Off Piotrkowska Center w ramach wystawy "Archiwum Regresywne". Autorem prac jest łódzki artysta o pseudonimie Marcello Zamenhof.

Zdjęcia wisiały w ogólnodostępnej galerii od tygodnia. Ktoś z oglądających poczuł się urażony i zawiadomił Agnieszkę Wojciechowską van Heukelom.

- Na początku nie wierzyłam, że te zdjęcia są prawdziwe - mówi. Jak podkreśla obrazy uraziły ją z wielu powodów. - Czuję się obrażona jako kobieta, jako patriotka, jako katoliczka i jako łodzianka - wylicza.

Kobieta złożyła doniesienie do prokuratury. Ta zareagowała natychmiast. W piątek po południu w galerii pojawiła się policja, która zabezpieczyła wzbudzające kontrowersje obrazy. Na dodatek ich wątpliwości wzbudził obraz "Optymalne linie lotnicze" przedstawiający samolot ze swastyką, gwiazdą Dawida, sierpem i młotem oraz Euro.

- Pozyskane dane wskazują, że w części z wystawianych prac mogą znajdować się treści obrażające uczucia religijne lub znieważające znaki państwa - przyznaje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Jak tłumaczy Marcello Zamehnof obrazy są nawiązaniem do wystawy "Wenus polska" z lat 70-tych z Krakowa. - W tamtych czasach to też było bardzo kontrowersyjne - mówi artysta. Jego prace mają być odpowiedzią na miarę obecnych czasów.

- W dzisiejszych czasach mamy zszargane wszystkie świętości, nic nikogo nie szokuje i nie dziwi - wyjaśnia artysta.

Zapewnia, że prace nie miały nikogo obrazić.

- Mamy do czynienia z zamkniętą galerią, każdy wchodzi na własną odpowiedzialność - podkreśla. Dodaje, że obrazy były pokazywana m.in. we Wrocławiu i nie wzbudziły tam kontrowersji

.

Współorganizatorem festiwalu jest miejskie Łódzkie Centrum Wydarzeń. Dyrektor centrum Maciej Łaski wydał oświadczenie, że wystawa jest jedną z 30 wystaw w ramach Programu Miasto, w której artyści zapraszani są do swobodnej wypowiedzi. Zaś Marcella zaprosił kurator programu prof. Józef Robakowski.

- Oddając naszą przestrzeń artystom nie ingerujemy w warstwę artystyczną wystaw, nie cenzurujemy ich - podkreślił Łaski.

Identyczny komentarz wydała rzeczniczka festiwalu Joanna Karpińska. Podkreśliła też, że do tej pory nie było żadnych sygnałów co do tej wystawy, a także, że wystawa była opatrzona ostrzeżeniem.

Oświadczenie wydało też Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Podkreśliło, że Program Miasto nie jest finansowany z dotacji ministerstwa.

Wystawę nadal można oglądać przy ul. Piotrkowskiej 138/140, jednak już bez kontrowersyjnych obrazów.

od 7 lat
Wideo

Zmarł wybitny poeta Ernest Bryll

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski