Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu z Piastem w Gliwicach (3:0)

Jasmin Buric 7
Głównym zajęciem Bośniaka było wybijanie piłki z własnego pola karnego. Z celnością czasami był na bakier, ale w sumie nie popełnił większego błędu. Dobrze, że koledzy grają tak, że nasz bramkarz nie musi popisywać się efektownymi paradami.

Keeba Ceesay 6
Plusem jest to, że Gambijczyk nie schodzi poniżej określonego poziomu i nie robi głupich błędów. Gdyby do solidności w destrukcji dołożył jednak to, co początkowo prezentował w ofensywie, to miałby jeszcze wyższe notowania.

Hubert Wołąkiewicz 7
W pierwszej fazie spotkania ,,wyczyścił" groźną sytuację. Potem też sprawiał wrażenie bardzo solidnego stopera, a nie miał łatwego zadania bo musiał się zmagać z wysokim Tomasem Docekalem. ,,Żaba" przed nikim na szczęście nie pęka.

Marcin Kamiński 6
Tym razem nie wcielił się w rolę napastnika, ale to nie znaczy, że przeszedł obok meczu. Kilka razy robił za sprawnego ,,czyściela", a w kilku innych sytuacjach potrafił inicjować kontrataki. Dobrze, że wiosną obce mu są wahania formy.

Luis Heriquez 6
Panamczykowi nie można niczego poważnego zarzucić. Był niemal bezbłędny w odbiorze i pożyteczny w ofensywie. Jego zaletą jest stabilny poziom gry. Nie lubi fajerwerków, ale nie lubi też być antybohaterem i za to go cenimy.

Gergo Lovrencsics 8
Węgier do momentu zdobycia bramki z gatunku ,,stadiony świata" nie błyszczał, bo miał za dużo strat i przegranych pojedynków jeden na jeden. Potem jednak ,,odpalił’’ i znów zasygnalizował, że nie chce po sezonie wracać do Lombardu Papa.

Rafał Murawski 7
Kapitan Kolejorza nie jest w szczytowej formie, ale wpisał się na listę strzelców i wykończył piękną akcję Kaspera Hamalainena. Poza tym przerywał akcje i harował jak wół na całej szerokości i długości boiska.

Łukasz Trałka 7
Robił, co mógł, żeby udowodnić Grzegorzowi Mielcarskiemu, że nie jest najgorszym piłkarzem świata. W defensywie nie miał sobie równych, ale pomocnik rozliczany jest też z podań i strzałów, a były czasami niecelne, zwłaszcza w I połowie.

Aleksandar Tonew 9
Bułgarski pomocnik jest w niesamowitym ,,gazie’’. Najpierw huknął w poprzeczkę, a w drugiej połowie pokazał obrońcom Piasta, co to szybkość i atomowe uderzenie. Cena Tonewa rośnie z tygodnia na tydzień.

Kasper Hamalainen 7
Przerwa w ligowych występach dobrze mu zrobiła. Fin odzyskał świeżość i w swoim stylu wywiązywał się z roli typowego rozgrywającego. Dzielił i rządził w środku pola, uruchamiając podaniami rozpędzonych kolegów. Brawo za kreatywność!

Bartosz Ślusarski 6
Zastąpił w ataku Łukasza Teodorczyka i widać było, że chciał za wszelką cenę udowodnić, że to jemu należy się miano snajpera nr 1. Do pełni szczęścia zabrakło tylko skuteczności w sytuacjach sam na sam.

Zmiennicy: Mateusz Możdżeń - brakowało mu meczowego ogrania, ale z drugiej strony po to dostał szansę, by przekonać do siebie trenera Mariusza Rumaka i w konsekwencji częściej wychodzić na boisko. Tymczasem w jego grze było dużo chęci, a mało jakości. Łukasz Teodorczyk -rywalizacja o miejsce w składzie ze Ślusarskim wpłynęła na jego waleczność. Wiadomo jednak, że napastnik rozliczany jest z goli, a ,,Teo" wciąż czeka na pierwsze trafienie. W dodatku zarobił żółtą kartkę za głupi faul. Vojo Ubiparip - grał za krótko, by go ocenić.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]