Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy piłkarzy Lecha w meczu z Wisłą Kraków (2:1)

Radosław Patroniak
Noty piłkarzy w skali od 1 do 10.

JASMIN BURIC – 7
Przy golu nie miał zbyt wiele do powiedzenia, bo to nie on, tylko koledzy z defensywy przysnęli. Potem nie miał wielu okazji do interwencji, ale w drugiej połowie pokazał klasę, broniąc nogami strzał Semira Stilica w sytuacji sam na sam.

TOMASZ KĘDZIORA – 7
Przy wyrównującym golu zachował się jak rasowy snajper. W obronie natomiast wzorcowo sobie poradził z szybkim Donaldem Guerrierem. Sfrustrowany Haitańczyk przy młodym defensorze w ogóle sobie nie pograł i zarobił czerwoną kartkę.

PAULUS ARAJUURI – 7
Jeden z najlepszych występów Fina w barwach Kolejorza. W pierwszej połowie nie był widoczny, ale w drugiej chętnie zapędzał się na pole karne rywali i nie tracił zimnej krwi wtedy, kiedy trzeba było powstrzymać zdesperowanych wiślaków.

MARCIN KAMIŃSKI – 6
„Kamyk” był mocnym punktem poznańskiej defensywy, ale nie ustrzegł się błędów, zwłaszcza w pierwszej połowie. Mniej niż zwykle pokazywał się też przy stałych fragmentach gry. W sumie jednak imponował spokojem i rozwagą.

LUIS HENRIQUEZ – 5
Zdrzemnął się przy bramce dla Wisły, bo zbyt głęboko wszedł w pole karne, zamiast pilnować skrzydłowego Białej Gwiazdy, Emmanuela Sarkiego. Chwilę później zrehabilitował się piękną centrą, ale to było jego ostatnie udane wejście w tym meczu.

KAROL LINETTY – 6
Spotkanie w Krakowie miało dla niego dwa oblicza. W pierwszej części gry miał za dużo strat, a za mało celnych podań. W drugiej przebudził się i pokazał jak powinien prezentować się defensywny pomocnik. Do tego zaliczył efektowną asystę.

ŁUKASZ TRAŁKA – 5
Nie zdążył zablokować strzału Łukasza Burligi przy bramce dla Wisły. Potem nie miał pomysłu na rozgrywanie akcji i operował bezproduktywnymi przerzutami. Z czasem wszedł na właściwe obroty, ale tradycyjnie zarobił żółtą kartkę.

DARIUSZ FORMELLA – 4
Zastępca Gergo Lovrencsicsa był zamieszany w stratę gola, bo w dziecinny sposób dał się ograć Maciejowi Sadlokowi. Mógł odkupić winy chwilę później, ale fatalnie spudłował z kilku metrów po precyzyjnym dośrodkowaniu Luisa Henriqueza.

DARKO JEVTIĆ – 6
Do 84 min wydawało się, że jego pojedynek z Semirem Stilicem nie zostanie rozstrzygnięty, bo obaj liderzy nieco zawodzili. Wtedy jednak rozgrywający Lecha popisał się kapitalnym podaniem, otwierającym drużynie drogę do zdobycia trzech punktów.

SZYMON PAWŁOWSKI – 5
Zmarnował okazję do wyrównania w pierwszej połowie, choć mógł się zapytać bramkarza, w który róg ma strzelić. W drugiej z kolei zainicjował akcję bramkową, ale Pawłowski w tym sezonie zaliczył już kilka lepszych wystepów.

KASPER HAMALAINEN – 7
Uruchomił Szymona Pawłowskiego przy wyrównującym golu i miał asystę przy zwycięskiej bramce Zaura Sadajewa. Wpierwszym kwadransie był najbardziej aktywnym graczem na boisku, a w kolejnych fragmentach zdarzały mu się już przestoje.

ZMIENNICY:
ZAUR SADAJEW – 6
Zrobił to, co do niego należy, czyli wykazał się instynktem snajpera i zapewnił Lechowi trzy punkty. Szkoda jedynie, że w kolejnych akcjach wdawał się w bezsensowe dryblingi, nie dostrzegając świetnie ustawionych kolegów.

HUBERT WOŁĄKIEWICZ – 4
Nieprzypadkowo rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, bo w kilku sytuacjach był wyraźnie spóźniony.

BARRY DOUGLAS – bez oceny

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski