MATUS PUTNOCKY - 6
Pracy to Słowak za dużo nie miał, ale rywale w polskiej ekstraklasie rzadko decydują się na otwartą grę przy Bułgarskiej. W nielicznych trudnych sytuacjach dobrze się jednak ustawiał, nie miał też problemów z wyprowadzaniem piłki. Solidny występ.
TOMASZ KĘDZIORA - 4
Nierówny w swoich poczynaniach. Potrafił popisać się efektowną centrą, by po po chwili zagrać piłkę w prostej sytuacji pod nogi przeciwnika. Gdyby tak ktoś potrafił urozmaicić jego grę, to pewnie młody obrońca byłby już na celowniku zagranicznych klubów.
JAN BEDNAREK - 6
Ten chłopak imponuje czytaniem gry i dynamiką w przejmowaniu futbolówki. Umie zainicjować akcję i nie stracić głowy, kiedy trzeba dobrze się ustawić w obronie. Oby tylko nie poszedł śladem tych, którzy dobrze się zapowiadali, a skończyli jako średniacy.
LASSE NIELSEN - 5
W pierwszej połowie rozminął się z piłką w polu karnym i Paweł Abbott otrzymał niespodziewany prezent. Na szczęście nie zrobił z niego użytku. Potem już opanował nerwy i grał tak jak przystało na ogranego stopera, czyli z głową, wyrachowaniem i spokojem.
TAMAS KADAR - 3
W niedzielne przedpołudnie wiceprezes Piotr Rutkowski tłumaczył w Polsacie Sport, że będzie nowy napastnik w Lechu, jak zostanie sprzedany Tamas Kadar. Po niedzielnym meczu wiadomo, że Kolejorzowi grozi transferowy zastój, bo kto takiego Węgra kupi...
ABDUL TETTEH - 5
Poprawny w defensywie i mało przydatny w ataku, czyli można powiedzieć, że zaliczył występ na swoim tradycyjnym poziomie. Trudno bowiem uznać za kreowanie gry podania wszerz boiska lub do najbliższego partnera.
MACIEJ GAJOS - 4
Mało widoczny, ale w Lechu prawie każdy występ byłego pomocnika Jagiellonii jest właśnie taki jakby jego zadaniem było unikanie kontaków z piłką. Plus takiegoz ałożenia jest jedynie taki, że gra bezkontaktowa to często też gra bęzbłedna.
DARKO JEVTIC - 3
Nie wychodziły mu zwody, a co za tym idzie brakowało mu płynności w grze i celnych podań. Od najlepiej wyszkolonego gracza Kolejorza oczekujemy czegoś ekstra, a więc nieszablonowych zagrań. W meczu z Arką było ich jak na lekarstwo.
RADOSŁAW MAJEWSKI - 3
Jeden z najsłabszych występów „Mai” w barwach Lecha. Często był przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Pomocnik drużyny z Bułgarskiej miał mnóstwo strat i podań oderwanych od rzeczywistości. Jego strzały z dystansu też były słabej próby.
SZYMON PAWŁOWSKI - 7
Bez niego gra Kolejorza byłaby daniem ciężko strawnym. Jako jedyny potrafi minąć 2-3 rywali i popisać się precyzyjnym oraz technicznym strzałem. Po jednym z nich piłka odbiła się od poprzeczki. Szkoda, że jego koledzy nie chcą grać w podobnym stylu.
MARCIN ROBAK - 3
Były głosy, że się odblokował i będzie postrachem wszystkich bramkarzy w ekstraklasie. Tymczasem snajper Lecha zagrał tak, że nie trzeba było długo się zastanawiać, by wytypować najsłabsze ogniwo w zespole gospodarzy.
W meczu Lech Poznań - Arka Gdynia grali także:
MACIEJ MAKUSZEWSKI (3)
Dużo biegał, ale momentami przypominał jeźdźca bez głowy...
DAWID KOWNACKI (3)
Wszedł na ostatni kwadrans, ale mało kto w ogóle to zauważył.
DARIUSZ FORMELLA (3)
Grał krótko i bez powodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?