Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogromny pożar w sortowni śmieci w Rawiczu. Z ogniem walczyło ponad 150 strażaków. Przypadek czy celowe podpalenie? [ZDJĘCIA]

Jakub Latusek
Jakub Latusek
W kulminacyjnym momencie w akcji w Rawiczu uczestniczyło ponad 40 zastępów.Zobacz zdjęcia -->
W kulminacyjnym momencie w akcji w Rawiczu uczestniczyło ponad 40 zastępów.Zobacz zdjęcia -->OSP Dąbcze
We wtorek 19 lipca wybuchł wielki pożar na składowisku odpadów w Rawiczu. W akcji gaszenia go brało udział ponad 150 strażaków z kilku powiatów. Zakład, w którym wybuchł pożar należy do Sławomira Knopa - biznesmana i prezesa Metaliki Recycling Kolejarz Rawicz. Przedsiębiorca nie wyklucza, że mogło dojść do podpalenia, przez kogoś, kto chce mu zaszkodzić.

Pożar śmieci w Rawiczu

Pożar na terenie firmy z Rawicza przy ulicy Tysiąclecia zajmującej się recyklingiem odpadów wybuchł tuż po północy (19 lipca). Po przyjeździe na miejsce pierwszych zastępów ogniem zajęta była hałda śmieci o powierzchni 2,5 tys. metrów kwadratowych i wysokości 4 metrów.

Sytuacja była poważna, dlatego na miejsce zadysponowano znaczne siły i środki. W kulminacyjnym momencie w akcji w Rawiczu uczestniczyło ponad 40 zastępów (około 150 strażaków) nie tylko z jednostek w powiecie rawickim, ale też z powiatów: krotoszyńskiego, gostyńskiego, leszczyńskiego, śremskiego i poznańskiego.

Zobacz też:

Brakowało wody

Strażacy nie mieli łatwego zadania - akurat tej nocy w Rawiczu prowadzone były prace na sieci wodociągowej, dlatego większość miasta była odcięta od wody. Brakowało jej także w hydrantach, dlatego gaszący musieli dowozić wodę z wodociągów w Szymanowie i Sarnowie.

Pożar udało się opanować nad ranem, ale jeszcze przez cały dzień nad miastem unosił się słup dymu z dogaszanego pogorzeliska. Strażacy zbudowali też magistralę o długości 2,5 kilometra, dzięki której pobierano wodę ze zbiornika "poligon" w Sierakowie i przekazywano ją na drugą część miasta.

Chociaż od rozpoczęcia akcji minęło już ponad 30 godzin, nadal trwa szczegółowe dogaszanie pogorzeliska.

- Aby całkowicie ugasić pożar, konieczna jest rozbiórka hałdy i obfite zraszanie jej fragmentów

- informuje bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego PSP.

Pożar w składowiska. Przypadek czy podpalenie?

O pożarze mówi cały Rawicz. Nie tylko przez widoczny dym, dźwięki strażackich syren czy utrudnień w poruszaniu się po mieście. Wszyscy dyskutują o tym, jak doszło do pożaru. Szczegółowe przyczyny pożaru będą analizowane przez śledczych, ale część mieszkańców nie czekając na ich ustalenia wydała już własny werdykt - wietrzy spisek właściciela, który podpalając śmieci miałby dokonać ich częściowej utylizacji a przy okazji mógł walczyć o odszkodowanie.

Czytaj też:

Nie jest też żadną tajemnicą, że zakład w którym wybuchł pożar należy do Sławomira Knopa - biznesmana i prezesa Metaliki Recycling Kolejarz Rawicz. On również dostrzega możliwość podpalenia, ale przez kogoś, kto chce mu zaszkodzić.

W rozmowie z działem sportowym serwisu Interia, prezes Knop mówi o pogróżkach, jakie miał otrzymywać od czasu przejęcia sterów w rawickim klubie żużlowym, które miały dotyczyć m.in. podpalenia. Dodaje, że chociaż firma działa w Rawiczu już 20 lat, to pierwszy pożar w jego zakładzie, a zarówno on, jak i jego pracownicy pomagali podczas akcji gaśniczej lokalnym strażakom.

Duże straty po pożarze odpadów w Rawiczu

Sławomir Knop straty wycenił na około pół miliona złotych.

- Tam, gdzie wybuchł pożar leżały butelki pet, które sprzedaję nawet po 5 tysięcy złotych za tonę. Wiele ludzi pracowało, żeby posortować te butelki według kolorów. Wszystko poszło z dymem

- cytuje Sławomira Knopa serwis sport.interia.pl.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

W kulminacyjnym momencie w akcji w Rawiczu uczestniczyło ponad 40 zastępów.Zobacz zdjęcia -->

Ogromny pożar w sortowni śmieci w Rawiczu. Z ogniem walczyło...

Sprawdzają się prognozy pogody dla Wielkopolski. IMGW wydało dla naszego regionu ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia przed upałami w dniach 19-21 lipca. We wtorek upały dają się we znaki wszystkim mieszkańcom miasta. Niektórzy poznaniacy znaleźli jednak sposób, żeby sobie z nimi poradzić. Robią to na różne sposoby. Zobaczcie zdjęcia --->

Gorący dzień w Poznaniu. Upały dają się we znaki. Poznaniacy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski