OSOBOWOŚĆ ROKU 2017 | Laureaci plebiscytu mówią o swoich życiowych autorytetach, wzorcach, osobowościach, bohaterach literackich...
Barbara Bogacka-Gancarczyk, prezeska Uniwersytetu Drugiego Wieku 45+ w Miejskiej Górce mówi o autorytetach, wzorcach, osobowościach i bohaterach...
Ukończyłam IV Liceum Ogólnokształcące im. Komisji Edukacji Narodowej w Poznaniu i jednym z moich pierwszych życiowych autorytetów był mój licealny wychowawca Tadeusz Daleszyński - nauczyciel z prawdziwą pasją i klasą, który nie tylko przekazywał nam wiedzę podręcznikową, ale i prawdziwie wychowywał, wpajał istotne w życiu człowieka wartości i kindersztubę. Kolejnym niekwestionowanym autorytetem jest na pewno moja mama Elżbieta Bogacka. To ona pierwsza zauważyła u mnie cechy, które predestynowały mnie do zawodu lekarza i dzięki temu ukończyłam studia medyczne. To ona uczyła mnie od dziecka wrażliwości i empatii i zaszczepiła we mnie duszę społecznika. Przez lata działała społecznie, między innymi założyła jeden z pierwszych w Polsce Uniwersytet Trzeciego Wieku w Lesznie. Była też inicjatorką założenia Uniwersytetu Drugiego Wieku w Miejskiej Górce, któremu ja teraz prezesuję. Prawdziwą osobowością i autorytetem w wielu dziedzinach jest dla mnie mój mąż Piotr. Prowadzimy wspólnie firmę medyczną, ale to on jest głównym inicjatorem jej ciągłego rozwoju, dodatkowo pomaga mi w pracy i wspiera w każdej sytuacji. Moja starsza siostra Dorota - piękna, mądra i zdolna osoba - jest na mojej drodze życiowej także swoistym autorytetem. Imponuje mi zwłaszcza tym, jak konsekwentnie realizuje swoje pasje i cele życiowe. Jak z pewnością dla wielu, ważnym i uznanym autorytetem jest dla mnie Jan Paweł II i nieraz sięgam do jego przemyśleń, podobnie jak do słów ks. Jana Twardowskiego czy Matki Teresy z Kalkuty. Mam nadzieję, że sama jestem autorytetem dla innych, zwłaszcza dla moich dzieci, staram się postępować w życiu tak, żeby były ze mnie dumne i żebym ich nie zawiodła.
Milena Kochanowska
