Pawilon numer 7 od kilku dni wygląda zupełnie inaczej niż zwykle. W centralnym jego miejscu znajduje się bowiem zbiornik, w którym na co dzień pływają ryby (w tym dość okazałe arapaimy) i prezentowane są rośliny wodne. Po feriach, jak co roku, z basenu spuszczono wodę i zaczęto konserwację urządzeń. Także ziemia na tarasie, na którym będzie rosnąć duma palmiarni - wiktoria królewska - została przekopana i posypana świeżym piaskiem.
Choć zaczęto już napuszczać wodę, zwiedzający nadal mogą zobaczyć, jak skonstruowany jest zbiornik.
- Widać skomplikowany system instalacji, między innymi grzewczej. Zobaczyć można także okazałe korzenie rosnących przy basenie drzew i palm - mówi Zbigniew Wągrowski, dyrektor Palmiarni Poznańskiej. I dodaje, że od oczyszczania basenu w palmiarni zaczynają się wiosenne porządki.
dzisiaj, najpóźniej jutro, zakończy się napuszczanie wody do zbiornika. Na razie nie zostanie on całkowicie wypełniony. - Bo wody dolewamy wraz ze wzrostem wiktorii Królewskiej - tłumaczy Zbigniew Wągrowski. - A wiktoria jest jeszcze maleńka.
Roślina została już wysiana, zaczyna kiełkować, ale jeszcze kilka tygodni będzie rosła na zapleczu. Później zostanie przeniesiona do pawilonu numer 7, by późną wiosną osiągnąć pełnię rozmiarów (jej okrągłe liście mogą mieć średnicę nawet do 2 metrów).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?