–Wszyscy wiedzieliśmy, że kwalifikacja olimpijska w kobiecych ciężarach jest tylko jedna. Zdawaliśmy sobie sprawę, że główną faworytką do wyjazdu do Rio, jest brązowa medalistka ME, Joanna Łochowska. Jednak w czerwcu, od trenera kadry olimpijskiej, zaczęły dochodzić do nas wiadomości, że nasza zawodniczka, ma również duże szanse na reprezentowanie Polski –mówił Jerzy Nowak, prezes Budowlanych.
Trener kadry, Ireneusz Pepłowski musiał zarządzić dodatkowy sprawdzian w Spale. Piechowiak wyrwała sztangę o wadze 100 kg, a w podrzucie zaliczyła 123 kg. Łochowska wypadła gorzej i selekcjoner rekomendował nowotomyślankę do udziału w igrzyskach. Tak więc po raz pierwszy w historii klubu i Nowego Tomyśla jego przedstawiciel pojawi się na zawodach olimpijskich.
– To dla mnie naprawdę duże wyróżnienie. Czeka mnie teraz ciężka praca przed wylotem do Brazylii. Dlatego też nie wracam już w rodzinne strony, tylko będę trenować pod okiem trenera kadry na obozie w Spale. Prawdopodobnie wylot będzie 27 lipca, a kiedy wrócę to jeszcze tego nie wiem. Na pewno jednak zobaczę się z moimi przyjaciółmi i kibicami po powrocie z Rio –podkreślił sztangistka występująca w wadze do 69 kg.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?