Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piła: Paulina nie popełniła samobójstwa?

Agnieszka Kledzik
Prokuratura nadal bada sprawę tragedii, do jakiej doszło w połowie czerwca. Przy ul. Młynarskiej w Pile, z drugiego piętra wypadła 30-latka. Do wypadku doszło w sobotę nad ranem.

Młoda kobieta wyskoczyła lub wypadła z balkonu - tak informowała wówczas policja. W wersję z samobójstwem nie wierzy rodzina kobiety.

CZYTAJ TEŻ:
Mężczyzna, który wyskoczył z wieżowca nie żyje
Poszukiwany Ormianin zatrzymany
Policja ujawnia film z napadu na bank

Paulina miała małego synka i wiele planów na przyszłość, w czerwcu miała jechać na wycieczkę do Paryża, taka osoba nie planuje samobójstwa - mówi siostra tragicznie zmarłej.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że tej feralnej nocy w mieszkaniu przy ulicy Młynarskiej były jeszcze trzy osoby. Jedna z nich prawdopodobnie zawiadomiła pogotowie o wypadku.

Kobieta wypadła z okna około godziny 4 nad ranem. Upadek był bardzo nieszczęśliwy. 30-latka spadła na plecy, a głową i kręgosłupem uderzyła w krawężnik. Była nieprzytomna, ale jeszcze żyła, gdy zabierała ją karetka. Zmarła po kilku godzinach. Następnego dnia przeprowadzono sekcję zwłok.

- Miała wielonarządowe obrażenia, poważny uraz głowy i kręgosłupa. Obrażenia nie wskazują na udział osób trzecich - informowała Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.

30-latka w chwili wypadku nie była trzeźwa. Miała około promila alkoholu we krwi. Osoby, które przebywały w mieszkaniu, też były pod wpływem alkoholu.

Nieoficjalnie wiadomo, że jeszcze w lokalu, w którym przebywali wcześniej, doszło do kłótni pomiędzy ofiarą a jedną z kobiet.

Prokuratura nadal przesłuchuje świadków i bada okoliczności tej zagadkowej śmierci.

AKTUALNOŚCI Z WIELKOPOLSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski