Pilanki znów bezardne, półfinał I ligi nie dla MKS Kalisz

Nie dość, że pilanki ostatnio są w słabej formie i systematycznie obsuwają się w tabeli OrlenLigi, to na parkiecie w Dąbrowie Górniczej podały jeszcze rękę miejscowym w beznadziejnej dla nich sytuacji.

W pierwszym secie początkowo wydawało się, że pilanki stać na wyrównany bój. W środkowej fazie partii pojawiły się jednak kłopoty z przyjęciem (przy zagrywce Darii Paszek) oraz z kończącym atakiem na skrzydłach (Żaneta Baran i Agata Babicz często nadziewały się na blok). W efekcie rywalki odjechały na kilka punktów i konsekwentnie już zmierzały do celu.

Druga partia była odwzorowaniem pierwszej. Do stanu 9:8 można było mieć nadzieję na to, że pilanki wreszcie się odblokują. Potem jednak nastąpiła seria błędów w ataku (Babicz i Alexis Austin). Sytuację próbował ratować czasami i zmianami (weszła Oliwia Urban) trener Jacek Pasiński, ale przewaga miejscowych wciąż rosła.

Początek trzeciej odsłony spotkania zwiastował przełom (0:3, 3:7, 5:10). W drużynie gości rozszalała się Kanadyjka Austin. W ataku punkty seriami zdobywała Baran, a na zagrywce siała popłoch w szeregach rywalek Anna Stencel. Potem jednak pilska maszyna tak się zacięła, że od stanu 13:20 przestała zupełnie funkcjonować. Decydujące dla losów seta i meczu okazały się zagrywki Tamary Kaliszuk. Pilanki całkowicie straciły koncentrację i po asie Marty Ciesiulewicz przegrały partię, która wydawało się, że jest już wygrana.

OrlenLiga: Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – Enea PTPS Piła 3:0 (25:17, 25:11, 25:23)
Tauron: Paszek, Weiss, Horka, Ganszczyk, Kaliszuk, Sikorska, Lemańczyk (libero) oraz Castiglione, Ciesiulewicz.
Enea PTPS: Austin, Ogoms, Babicz, Szubert, Baran, Stencel, Markiewicz (libero) oraz Urban, Kucharska, Kwiatkowska, Kukulska.
MVP meczu: Tamara Kaliszuk.
I liga kobiet (I runda play-off): Proxima Kraków – MKS Kalisz 3:0 (25:14, 25:23, 25:22), pierwszy mecz: 2:3 i awans Proximy.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]