Mecz, delikatnie mówiąc, nie stał na najwyższym poziomie. Pierwszy celny strzał piłkarze oddali dopiero w 36. minucie. Ömer Baris starał się zaskoczyć Krzysztofa Kotorowskiego, ale doświadczony poznański bramkarz znakomicie obronił.
Z kolei lechici swoje pierwsze uderzenie w bramkę rywali zanotowali w 61. min. W potężnym deszczu z dystansu huknął Rafał Murawski, jednak golkiper Turków był na posterunku.
Piłkarze obudzili się w końcówce spotkania. Najpierw znakomitą okazję zmarnował Bartosz Ślusarski, którego wypatrzył Vojo Ubiparip i zagrał mu idealną piłkę. "Ślusarz" wyszedł na czystą pozycję, ale pojedynek z bramkarzem Manisasporu przegrał.
W ostatniej minucie Kolejorza uratował Kotorowski. Golkiper Poznańskiej Lokomotywy popisał się świetną paradą po strzale Guvena oraz obronił dobitkę Buyuka.
Kolejny sparing Lech rozegra we wtorek z innym tureckim klubem - Sivassporem.
Lech Poznań - Manisaspor 0:0
Lech: Kotorowski - Wojtkowiak (87. Kędziora), Wołąkiewicz (71. Ślusarski), Arboleda, Henriquez (67. Kamiński) - Murawski (67. Djurdjević), Możdżeń (67. Drygas), Injac (46. Kiełb) - Tonew (67. Wilk), Stilić (67. Golla) - Rudnevs (77. Ubiparip).
Wyniki poprzednich sparingów Kolejorza na obozie w Niemczech:
Lech Poznań - Panathinaikos Ateny 0:1 (0:0)
Lech Poznań - Rubin Kazań 2:1 (1:1)
Lech Poznań - VfR Aalen 0:2 (0:2)
Czytaj także: Bakero: Krystalizuje się szkielet zespołu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?