Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim dla Lubońskiego Fogo [ZDJĘCIA]

Radosław Patroniak
Finał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Finał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Marek Zakrzewski
Piłkarze Lubońskiego Fogo zdobyli w środę Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim, pokonując na własnym stadionie Centrę Ostrów 4:0. Tym samym podopieczni Marcina Drajera w efektownym stylu zakończyli wymarzony sezon. Awans do III ligi wywalczyli bez porażki, a w rundzie wiosennej nie stracili nawet punktu.

Lubonian 17 lipca czeka I runda PP na szczeblu krajowym. Na razie ich rywalem może być co najwyżej drużyna z I ligi, ale w głowach zawodników zaczynają kiełkować marzenia o starciu z gigantem polskiego futbolu. - Pewnie, że chcielibyśmy zagrać z Lechem, bo połowa z nas to wychowankowie klubu z Bułgarskiej, ale na razie cieszymy się z tego, co już nam udało się osiągnąć - tłumaczył kapitan Lubońskiego Fogo i strzelec dwóch bramek, Łukasz Kubiak.

Gospodarze zaskoczyli przeciwnika szybką i ostrą grą. - Gole straciliśmy po kardynalnych błędach. W drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę, ale nie mieliśmy żądeł. Do 20 m nasza gra wyglądała ciekawie. Im dalej jednak w las, tym bardziej było widać bezradność napastników -wyjaśnił trener Centry, Marek Wojtasiak, który szczerze wyznał, że potencjał rywala oceniał jedynie na podstawie jego osiągnięć w tabeli IV ligi.

Pracę domową lepiej odrobili miejscowi, którzy zneutralizowali mocne punkty ostrowian. - Nasz bank informacji spisał się na piątkę. Mieliśmy pełne rozeznanie możliwości Centry i to nam bardzo pomogło w przygotowaniu taktyki - zauważył trener Lubońskiego Fogo, Marcin Drajer.

Niektórzy sugerowali, że to jego zespół zaprezentował bardziej chaotyczny styl gry. - Nie zastanawiałem się nad tym, ale w mojej opinii graliśmy przebojowo i skutecznie. A posiadanie piłki to nie wszystko. W piłce nożnej liczą się bowiem bramki, a nie wrażenia artystyczne - przekonywał Kubiak, który odebrał zwycięskie trofeum z rąk prezesa WZPN, Stefana Antkowiaka.
Na trybunach stadionu przy ul. Rzecznej zaroiło się od menedżerów, działaczy i trenerów innych klubów na czele ze szkoleniowcem Warty Poznań, Czesławem Owczarkiem, który potwierdził że na pewno będzie prowadził zielonych także w przyszłym sezonie.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski