Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Zieloni wreszcie zdobyli punkt w Katowicach

Jacek Pałuba
Piotr Reiss zdobył w Katowicach wyrównującego gola, który dał punkt zielonym
Piotr Reiss zdobył w Katowicach wyrównującego gola, który dał punkt zielonym Marek Zakrzewski
Przez wiele poprzednich sezonów piłkarze poznańskiej Warty regularnie przegrywali na boisku GKS Katowice. Tym razem zieloni zdołali wywalczyć jeden cenny punkt. Co prawda przez godzinę gospodarze byli zdecydowanie lepsi, ale razili nieskutecznością. Warta przetrzymała ten napór, po godzinie gry wyrównała.

Od początku wczorajszego spotkania inicjatywę przejęli katowiczanie, którzy konstruowali akcje po obu stronach boiskach. Na bramkę Łukasza Radlińskiego strzelali Goncerz, Piechniak, Kaliciak i Pitry. Piłka na szczęście jednak omijała słupki bądź też bronił Radliński, albo też pomagała mu poprzeczka. Poznaniacy starali się przedostać pod pole karne GKS, ale właściwie te akcje kończyły się na obrońcach gospodarzy.

Zawodnicy Katowic objęli prowadzenie w 14. minucie, kiedy obrońca Paweł Olkowski włączył się do akcji swojego zespołu i strzałem w górny róg pokonał poznańskiego bramkarza. Gospodarze wcale nie zamierzali poprzestać na jednej bramce, grali ze sporym rozmachem i szybko przedostawali się w pole karne Warty. Na szczęście w dobrej dyspozycji był wczoraj Radliński i uchronił swój zespół przed stratą kolejnych goli. Zespół trenera Marka Czerniawskiego, który dotarł na katowicki stadion samochodami osobowymi godzinę przed meczem, nie miał zbyt wiele atutów w tej potyczce w pierwszej połowie.

Po przerwie sytuacja odmieniła się, kiedy wreszcie po rzucie wolnym Tomasza Magdziarza, do siatki GKS trafił z bliska Piotr Reiss. Kilka minut później gospodarze musieli grać w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę obejrzał strzelec bramki Olkowski. W tym momencie przed Wartą, która przetrzymała spory napór gospodarzy w pierwszej godzinie meczu, otworzyła się szansa nawet na zwycięstwo. Teraz to poznaniacy odważniej zaatakowali bramkę rywali, pod którą kilka razy zrobiło się groźnie. Jeszcze w doliczonym czasie gry szanse miał Reiss, ale strzelił zbyt lekko. Ale w sumie dobry i jeden punkt, jaki zieloni przywożą do Poznania z niegościnnych do tej pory Katowic.

GKS Katowice - Warta Poznań 1:1 (1:0)
bramki: 1:0 - Paweł Olkowski (14), 1:1 - Piotr Reiss (63).
GKS: Gorczyca - OlkowskiIII, Kowalczyk, Napierała, Niechciał - PiechniakI (80. Chwalibogowski), HołotaI(87. Cholerzyński), Plewnia, Goncerz - Pitry (60. Nowak), KaliciakI.
Warta: Radliński - Zawadzki, JasińskiI, Wichtowski, Kosznik (70. Ngamayama) - Szałas (73. Miklosik), Wojciechowski (85. Świergiel), Magdziarz, IwanickiI - Reiss, Zakrzewski.

Inne piątkowe wyniki
Górnik Polkowice - Kluczbork 2:0 (2:0) Małkowski (16), Piotrowski (42).
Odra Wodzisław - Gór. Łęczna 2:1 (1:0) Radler (40), Hanzel (70) - Miloseski (90+1).
ŁKS Łódź - Piast Gliwice 2:2 (2:0) Mięciel 2 (22-k, 34) - Iwan 2 (55-k, 87).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski