Podrażnieni niespodziewaną porażką w Sosnowcu legniczanie nie dali podopiecznym Piotra Gruszki żadnych szans, a ich wyższość nie podlegała dyskusji. Wągrowiczanie wprawdzie na samym początku omal nie zaskoczyli gospodarzy (strzał Adriana Pietrowskiego z trudem obronił Andrzej Bledzewski), ale miejscowi szybko opanowali sytuację i jeszcze przed przerwą, w osiem minut zdobyli trzy bramki i losy spotkania zostały rozstrzygnięte.
ZOBACZ:
WSZYSTKO O PIŁCE NOŻNEJ W GŁOSIE WIELKOPOLSKIM
Po zmianie stron, kiedy pewny swego zespół Bogusłwa Baniaka nie grał już z taką determinacją, piłkarze Nielby zdołali kilkakrotnie zagrozić bramce Bledzewskiego. Doświadczony golkiper Miedzi dał się jednak pokonać tylko raz. Kwadrans przed końcem, uderzeniem tuż zza pola karnego, zaskoczył go Jacek Figaszewski.
Nikłe nadzieje wągrowiczan, że może uda się jeszcze powalczyć o jakiś korzystny rezultat trwały tylko kilkadziesiąt sekund. W następnej minucie legniczanie błyskawicznie odpowiedzieli golem Jakuba Grzegorzewakiego, a ostatecznie gości z Wągrowca "dobił" cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem arbitra Tomasz Szewczuk. Dodajmy, że przy wyniku 3:1, Łukasz Szczepaniak nie zdołał pokonać Bledzewskiego z rzutu karnego.
Poprzednio żółto-niebiescy z Wągrowca tak wysoko przegrali nieco ponad rok temu. 6. kwietnia 2011 roku również 1:5 ulegli na własnym stadionie Olimpii Grudziądz.
Miedź Legnica - Nielba Wągrowiec 5:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Madejski (32), 2:0 Grzegorzewski (37), 3:0 Grzegorzewski (40), 3:1 Figaszewski (75), 4:1 Grzegorzewski (76), 5:1 Szewczuk (86)
Nielba: Miszczuk - Tomczak, Cyfert, Mrozik, Wolkiewicz żk, Figaszewski żk, Rysiewski (52. Spławski), Klawiński (81. Bartkowiak), Strzelecki, Pietrowski, Szczepaniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?