Liderujące rezerwy Kolejorza wygrały w Dopiewie w szczęśliwych okolicznościach. Dopiewianie mieli wielką ochotę na sprawienie niespodzianki i byli tego naprawdę bardzo, bardzo blisko. Jeszcze trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gospodarze prowadzili 2:1 i wszystko wskazywało, że to oni sięgną po komplet punktów. Lechici mieli jednak zabójczy finisz. Nie tylko wyrównali, ale w doliczonym czasie gry przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
– Zespół zasługuje na brawa, bo dwukrotnie przegrywając potrafił ostatecznie wygrać. Niestety bramki traciliśmy po indywidualnych błędach , które nie powinny się nam przytrafiać – stwierdził trener Lecha II Patryk Kniat.
Wielkie emocje, niestety bez happy endu dla gospodarzy, przeżyli kibice w Plewiskach. Beniaminek już po 16 minutach przegrywał z Pogonią Mogilno 0:2, ale losy spotkania ważyły się do ostatnich sekund. Podopieczni Pawła Kutyni doprowadzili do wyrównania, potem znów przegrywali dwoma golami (2:4) i choć zdobyli jeszcze kontaktowego gola, na uratowanie przynajmniej remisu zabrakło już czasu.
Sporo emocji było także w Luboniu. Piłkarze Fogo, którzy po siedmiu spotkaniach wyjazdowych po raz pierwszy w obecnym sezonie zaprezentowali się własnej widowni, na wyremontowanym stadionie przy ulicy Rzecznej zremisowali ze spadkowiczem z drugiej ligi Elaną Toruń 2:2. Debiut nie do końca się udał, gospodarze liczyli chyba na więcej. Lubonianie do przerwy przegrywali 0:1, ale reprymenda w przerwie najwyraźniej poskutkowała. Już trzy minuty po wznowieniu gry było 1:1, a po godzinie rezultat był już korzystny dla miejscowych. Niestety zwycięskiego wyniku nie zdołali oni utrzymać.
– W pierwszej połowie rywale byli zespołem lepszym, my graliśmy bardzo niemrawo. Szkoda, że wypuściliśmy zwycięstwo, ale takich bramek tracić nie można. Właściwie sami ją sobie strzeliliśmy po nieporozumieniu obrońców z bramkarzem. Stracone punkty postaramy się odrobić w następnym meczu. Torunianom na pewno grało się dobrze, bo byli fajnie dopingowani przez sporą grupkę swoich kibiców, którzy przyjechali do Lubonia – stwierdził trener Fogo Słąwomir Suchomski.
W spotkaniu, które zapowiadało się najciekawiej, Unia Swarzędz na własnym stadionie przegrała z wiceliderem Startem Warlubie. Goście zaprezentowali się jako zespół bardzo solidny, postawili podopiecznym Jakuba Ostrowskiego wysoko poprzeczkę i wygrali jak najbardziej zasłużenie.
Trwa zwycięska passa Sokoła Kleczew. Podopieczni Tomasza Mazurkiewicza wygrali czwarty mecz z rzędu, tym razem 2:0 na trudnym terenie w Świeciu, i po fatalnym początku rozgrywek, systematycznie pną się w górę tabeli.
Za dość kompromitującą porażkę sprzed tygodnia z beniaminkiem z Plewisk zrehabilitowała się Nielba Wągrowiec, pewnie 3:0 wygrywając na stadionie innego beniaminka, Centry Ostrów Wielkopolski.
Po wygranej Notecianki Pakość, jedynym zespołem bez zwycięstwa pozostaje zamykająca tabelę z zaledwie jednym punktem na koncie Cuiavia Inowrocław. W klasyfikacji strzelców Adriana Kurala ze Startu Warlubie, choć ten zdobył gola w Swarzędzu, dogonił Krzysztof Szal z Pogoni Mogilno, który dwukrotnie pokonywał bramkarza Gromu Plewiska. Obaj mają na koncie po osiem bramek.
8. kolejka trzeciej ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej
Fogo Luboń – Elana Toruń 2:2 (0:1). Bramki: 0:1 Łukasz Cięgotura (41), 1:1 Piotr Sarbinowski (48), 2:1 Patryk Piotrowski (60), 2:2 Dawid Zamiatowski (84).
Polonia Środa Wielkopolska – Cuiavia Inowrocław 1:0 (1:0). Bramka: Jakub Solarek (24).
Unia Swarzędz – Start Warlubie 0:2 (0:1). Bramki: 0:1 Adrian Kural (29), 0:2 Przemysław Sulej (76).
GKS Dopiewo – Lech II Poznań 2:3 (1:0). Bramki: 1:0 Patryk Bordych (28. karny), 1:1 Wiktor Witt (49), 2:1 Łukasz Goiński (67), 2:2 Grzegorz Rogala (87), 2:3 Dominik Chromiński (90+2).
Centra Ostrów Wielkopolski – Nielba Wągrowiec 0:3 (0:2). Bramki: 0:1 Krzysztof Wojciechowski (8), 0:2 Wojciechowski (15), 0:3 Marcin Sergiel (58).
Włocłavia Włocławek – Polonia 1912 Leszno 0:0.
Grom Plewiska – Pogoń Mogilno 3:4 (1:2). Bramki: 0:1 Bartłomiej Czaplewski (9), 0:2 Krzysztof Szal (16. karny), 1:2 Krystian Swoboda (26), 2:2 Norbert Okonowski (61), 2:3 Przemysław Kędziora (71), 2:4 Szal (85), 3:4 Swoboda (89).
Notecianka Pakość – Unia Solec Kujawski 1:0 (1:0). Bramka: Mateusz Chachuła (25).
Wda Świecie – Sokół Kleczew 0:2 (0:2). Bramki: 0:1 Jakub Dębowski (21), 0:2 Dębowski (39. karny).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
