W kolejnym, drugoligowcy z Kalisza zremisowali w Gutowie Małym z Lechią Tomaszów Mazowiecki 0:0. W pierwszej połowie przewagę posiadała drużyna z Tomaszowa, ale mimo kilku bardzo dogodnych sytuacji strzeleckich, nie potrafiła swojej przewagi udokumentować. Po zmianie stron inicjatywę przejęli podopieczni Sławomira Majaka, którzy mieli przynajmniej trzy okazje, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale zabrakło skuteczności.
Inny nasz drugoligowiec, Jarota Hotel Jarocin zmierzył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Jarocinie z liderem grupy drugiej piłkarskiej trzeciej ligi Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Wynik 2:2 (1:1) odzwierciedla wydarzenia na boisku. Ostro-wianie dwukrotnie prowadzili, ale zespół z Jarocina za każdym razem doprowadzał do wyrównania. Bramki dla Jaroty Hotel strzelili Adrian Owczarek (41) i Krzysztof Molka (70), a dla Ostrovii Maciej Stawiński (21) oraz Tobiasz Kupczyk (47).
Polecamy:
Sport na GłosWielkopolski.pl
Trener jarocinian Jarosław Araszkiewicz dał szansę gry w tym spotkaniu 15 zawodnikom, w tym jednemu piłkarzowi testowanemu, którego nazwiska klub nie ujawnia. W zespole Ostrovii zagrali między innymi Błażej Ciesielski (poprzednio Calisia) i Szymon Mantuszewski, były zawodnik m. in. Jaroty, Calisii, a ostatnio Pogoni Barlinek.
W Jarocinie odbył się jeszcze jeden mecz, w którym Płomyk Jarota II, mimo, że dwukrotnie przegrywał, także 2:2 zremisował z Polonią Środa Wielkopolska. Takim również rezultatem zakończył się sparing występującego w trzeciej lidze Lubońskiego KS Fogo z Obrą 1912 Kościan (IVliga).
- To był dla nas wartościowy sprawdzian, a przeciwnicy, którzy dwa razy prowadzili postawili nam wysokie wymagania. W zasadzie mam już wyselekcjonowaną kadrę, choć nie ukrywam, że przydałoby się wzmocnić zespół skutecznym napastnikiem oraz, w nieco mniejszym stopniu, lewym obrońcą - powiedział Marcin Drajer, trener drużyny z Lubonia, dla której w sobotę bramki strzelili Jakub Mikołajczyk i Adrian Marciniak.
W innym meczu dwóch trzecioligowców GKS Dopiewo, w ostatnim sprawdzianie przed wyjazdem na obóz do Wągrowca, zremisował z Górnikiem Konin 1:1 (0:1). Prowadzenie dla koninian uzyskał tuż przed przerwą z rzutu wolnego Łukasz Stański, wyrównał w drugiej połowie Maciej Waskowski.
- W naszej sytuacji każdy mecz jest bardzo ważny. Z zespołu odeszło przecież ośmiu podstawowych zawodników, drużynę buduję więc niemal od początku i każda możliwość gry ma bardzo istotne znaczenie - powiedział nam szkoleniowiec Górnika Konin Damian Łukasik.
Zwycięstwa zanotowały natomiast dwa inne wielkopolskie zespoły trzecioligowe. Nielba pokonała w Wągrowcu 2:0 występującą również w trzeciej lidze Unię Solec Kujawski, po bramkach Krzysztofa Gryszczyń-skiego (37, 51). Nielbiści mogli wygrać wyżej, ale nie grali zbyt skutecznie, a w 35. minucie Dawid Jasiński nie wykorzystał rzutu karnego. Z kolei Piast Kobylin wygrał 2:0 z czwartoligową Victorią Ostrzeszów. Bramki w drugiej połowie strzelili Maciej Tomkowiak i Artur Krawczyk.
Bardzo efektownie wypadł sprawdzian czwartoligowego LKS Ślesin, który w Inowrocławiu rozgromił czwartoligowca z województwa kujawsko-pomorskiego Gopło Kruszwica aż 6:1. Bohaterem spotkania został Łukasz Pietrzak, który w ciągu 10 minut zdobył cztery bramki. W niedzielnym spotkaniu na boisku przy Cytadeli w Poznaniu, trzecioligowy Sokół Kleczew, po ciekawej, szybkiej grze z obu stron, zremisował 0:0 z liderem grupy północnej IV ligi wielkopolskiej Gromem Plewiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
