Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Lecha Poznań i Spartaka Trnawa w weekend odpoczywają. Przed rewanżem optymizm w obu ekipach

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Radosław Murawski jest przekonany, że Lech Poznań wyeliminuje z Ligi Konferencji Spartaka Trnawa
Radosław Murawski jest przekonany, że Lech Poznań wyeliminuje z Ligi Konferencji Spartaka Trnawa Adam Jastrzębowski
W czwartek o godz. 20 w Trnawie odbędzie się rewanżowy mecz II rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Spartak - Lech Poznań. Pierwsze starcie przy Bułgarskiej wygrali lechici 2:1. Obie ekipy przełożyły swoje weekendowe spotkania ligowe, by jak najlepiej przygotować się do czwartkowej konfrontacji. Zarówno w zespole Kolejorza jak i na Słowacji panuje optymizm przed tym pojedynkiem. Spartak bardzo liczy na wsparcie swoich kibiców.

Lech Poznań jest nie do końca zadowolony ze skromnej zaliczki. Choć trener John van den Brom chwalił swój zespół za grę przeciwko Spartakowi, pozytywy nie mogą przesłonić mankamentów - zwłaszcza w grze defensywnej. Kolejorz w końcówce meczu dał się zaskoczyć ze stałego fragmentu gry. Stracony gol był niczym podanie tlenu będącemu już w bardzo trudnej sytuacji rywalowi.

Rewanż, który do 87 min. i golu Stetiny, wydawał się formalnością, może być dla Lecha Poznań sporym wyzwaniem. Słowacy twierdzą, że nie wszystko jest jeszcze stracone i zrobią wszystko, by wykorzystać niespodziewaną szansę, jaką daje im wynik pierwszego meczu.

Zobacz też: Trener Lecha Poznań o zachowaniu Kristoffera Velde: "Wiem jakim jest człowiekiem, ale musi się zachowywać inaczej"

- Odrobienie straty nie będzie łatwe, ale zdecydowanie nie jest to science fiction. Lech pokazał swoją niepodważalną jakość, ale wskazał drogę, która może prowadzić nasz celu. Zagramy u siebie więc, to będzie wyglądać zupełnie inaczej niż w pierwszym meczu

- twierdzi w rozmowie z oficjalną stroną Spartaka Trnawa, bramkarz Dominik Takać, który po meczu w Poznaniu był bardzo chwalony przez słowackie media.

- Wciąż jesteśmy w grze, nic nie jest jeszcze przesądzone, Lech dominował, ale nadal jest o co grać

- piszą słowackie media. Przed rewanżem apelują do kibiców, by jak najliczniej wspierali Spartaka. W niedzielę 10 tys. biletów było już sprzedanych (stadion w Tranwie może pomieścić 19 tys. widzów).

- Wystarczy przypomnieć sobie finał Pucharu Słowacji, gdzie wyprzedany stadion był w stanie zatrzeć jakościową różnicę piłkarską między Spartakiem a Slovanem Bratysława. Gospodarze zdołali odwrócić losy rywalizacji i ostatecznie cieszyli się z trofeum. To może być sposób na Lecha Poznań. Każdy zawodnik musi dojść do granic swoich możliwości, a dotrze tam tylko pod okiem tysięcy par oczu, które go do tego zachęcą. Kiedy dopingować swój zespół jak nie teraz

- można przeczytać na słowackich stronach internetowych.

Oba zespoły przełożyły swoje weekendowe mecze ligowe - Lech z Jagiellonią, a Spartak z Koszycami.

- Przyda nam się ten odpoczynek. Po obozie było mało czasu na regenerację. Teraz jest ten moment, żeby delikatnie wypocząć, by móc ze świeżymi nogami i głową wrócić na kolejny tydzień

- mówił po czwartkowym meczu Radosław Murawski.

- Niedosyt po pierwszym meczu jest wielki, bo straciliśmy bramkę w sytuacji, która nie powinna mieć miejsca. Przydarzył się jeden błąd, ale musimy szukać więcej pozytywów niż negatywów. Optymistycznie spoglądamy w przyszłość, w rewanżu, zamierzamy zagrać tak samo, tylko już bez straty gola. Jeśli w Trnawie zaprezentujemy się tak jak w Poznaniu, to jestem przekonany, że awansujemy do kolejnej rundy

- zapewnia środkowy pomocnik Kolejorza.

Słowacja Miss Supranational 2023 była obecna podczas meczu Lecha Poznań ze Spartakiem Trnava

Miss Supranational 2023 na meczu Lecha Poznań! Co robiła na ...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - odcinek 6, powiat średzki:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski