Po co zmieniać złe prawo? Ważne, że jest

Zobacz komentowany artykuł: ZDM wlepia kary za parkowanie lekarzom hospicjum

Wiele, niestety, wskazuje na to, że tak urzędnicy zachowali się w przypadku opłat za parkowanie dla pracowników hospicjów, a także innych placówek medycznych. Przez lata karty parkingowe były, ale nagle okazało się, że uchwała wcale ich nie przewiduje. Należało więc te wydane np. do sierpnia 2016 r. unieważnić. I zacząć nakładać za parkowanie kary finansowe. Wszystko zgodnie z prawem. Czyli urzędnik zadanie wykonał. Z pójściem o krok dalej i wykazaniem chęci szybkiej pomocy tym bezsensownie karanym osobom już zdecydowanie u urzędnika gorzej.

Bo nie wierzę, że Zarząd Dróg Miejskich od pół roku przygotowuje projekt nowelizacji jednej uchwały. W tym czasie dałoby się już wielką, zmieniającą kilka ustaw reformę rozpisać. O braku urzędniczej woli świadczyć może też to, że ZDM wcale nie musiał się tego arcytrudnego zadania podejmować. Wystarczyłoby na przykład jedno słowo do radnych, którzy sami mogliby przygotować nowelizację.

Mam dziwne przeczucie, że teraz prace nabiorą rozpędu. Choć trzymam za to kciuki, przykro mi, że nikt wcześniej sam nie zauważył problemu. Albo udawał, że go nie ma. Bo skoro nikt głośno się nie buntuje, po co dokładać sobie pracy? Przecież wystarczy stosować się do obowiązujących przepisów. Nieważne, czy są dobre.