Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Anglia. Historia meczów i najważniejsze bramki [FILMY]

red
Maciej Żurawski w meczu z Anglią w 2004 roku w Chorzowie. Strzelił wtedy bramkę na 1:1. Polska przegrała jednak 1:2.
Maciej Żurawski w meczu z Anglią w 2004 roku w Chorzowie. Strzelił wtedy bramkę na 1:1. Polska przegrała jednak 1:2.
We wtorek reprezentacja Polski zmierzy się z Anglią w eliminacjach Mistrzostw Świata. To trudny przeciwnik, z którym do tej pory udało nam się wygrać tylko raz. Przypominamy historię meczów Polska - Anglia.

Polska reprezentacja co kilka lat ląduje z Anglią w jednej grupie eliminacyjnej do Mistrzostw Świata lub Europy. Polska nigdy w tych meczach nie jest faworytem, ale zawsze starcia z Anglią budzą wśród kibiców większe emocje niż zwykle. Piłkarze, którzy Anglikom strzelą bramkę lub wyróżnią się w inny sposób, stają się - przynajmniej na chwilę - bohaterami narodowymi. Przypominamy takie momenty.

Polska tylko raz w dotychczasowych siedemnastu spotkaniach wygrała z Anglią. Było to 6 czerwca 1973 w Chorzowie, w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata. Bramki zdobyli wtedy Robert Gadocha (kibice i eksperci do dziś spierają się, czy autorem bramki nie był Jan Banaś) i Włodzimierz Lubański.

W tym meczu Lubański doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na dwa lata. Dzisiaj Lubański tak wspomina swojego gola:

- Wiedziałem przed meczem, że kapitan Anglików (Bobby Moore - przyp. red.) od czasu do czasu trochę lekceważąco przyjmuje piłkę i potrzebuje dużo czasu, żeby ją rozegrać do przodu. Zaatakowałem go więc i udało mi się nie tylko ograć Moore'a, ale także zdobyć ładną bramkę.

Rewanż na Wembley 17 października tego samego roku był dla Polski arcyważnym meczem. Miał on zadecydować o awansie do Mistrzostw Świata. Nasza reprezentacja miała na koncie zwycięstwo z Anglią oraz zwycięstwo i porażkę (niespodziewaną, w pierwszym meczu) z Walią. To awansu potrzeba było nam remisu, Anglicy natomiast potrzebowali zwycięstwa. Mecz zakończył się zwycięskim dla nas remisem 1:1. Bramkę dla Polski zdobył Jan Domarski.

Bramka Jana Domarskiego (od 1'40'')

Lecz prawdziwym bohaterem meczu był bramkarz Jan Tomaszewski, który zyskał wtedy przydomek "Człowiek, który zatrzymał Anglię".

Oto jak bronił Tomaszewski w meczu z Anglią na Wembley w 1973 roku.

Polska awansowała więc do Mistrzostw Świata, a następnie zajęła w nich trzecie miejsce pokonując między innymi Argentynę, Włochy i Szwecję. Przegrała tylko 0:1 z gospodarzami turnieju - RFN, w słynnym "meczu na wodzie".
Do następnego meczu Polska - Anglia doszło w 1986 roku podczas finałów Mistrzostw Świata w Meksyku. Polska przegrała wtedy 0:3 po trzech bramkach Linekera.

Mimo to wyszła z grupy, a udział w mistrzostwach zakończyła porażką 0:4 z Brazylią.

W 1989 roku Polacy ponownie znaleźli się z Anglią w jednej grupie eliminacyjnej do Mistrzostw Świata. To nie były jednak udane eliminacje dla naszej drużyny. Z Anglią przegraliśmy wtedy 0:3 na wyjeździe oraz zremisowaliśmy bezbramkowo w Chorzowie.

Rok później znowu graliśmy razem - tym razem w eliminacjach do Mistrzostw Europy. W Londynie przegraliśmy 0:2. Mecz rewanżowy 13 listopada 1991 roku odbył się w Poznaniu. Zakończył się wynikiem 1:1, a bramkę dla Polski zdobył Roman Szewczyk.

Czytaj więcej o meczu Polska - Anglia w Poznaniu

29 maja 1993 roku Polska ponownie zmierzyła się z Anglią w eliminacjach Mistrzostw Świata w Chorzowie. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a piękną bramkę dla Polski zdobył Dariusz Adamczuk (od 1'07''):

Rewanż w Londynie przegraliśmy jednak 0:3 i nie udało nam się awansować do Mistrzostw Świata.

W 1996 roku pierwszą polską bramkę od 23 lat na Wembley, w meczu eliminacji Mistrzostw Świata, strzelił Marek Citko.

Marek Citko był wtedy odkryciem polskiego futbolu. Po bramce strzelonej Anglii zainteresowały się nim wielkie kluby z ligi angielskiej i włoskiej. W międzyczasie jednak piłkarz doznał poważnej kontuzji, po której już nigdy nie osiągnął tak dobrej formy. Ostatnio udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu, w którym oświadczył, że gol przeciw Anglii zmienił jego życie... na gorsze.

- Ten pamiętny gol trochę popsuł mi życie. To dlatego, że skończył się spokój. Jak rozpętała się citkomania, to na seans do kina wchodziłem, jak gasło światło. (...) Tak naprawdę w środku tej citkomanii byłem sam - mówił Marek Citko.

Polska jednak ten mecz przegrała 1:2, rewanż w Chorzowie - 0:2 i znowu zaprzepaściła szanse na awans do Mistrzostw Świata.
W 1999 roku Polska była najbliżej od lat awansu do wielkiej piłkarskiej imprezy. W eliminacjach do Mistrzostw Europy pod wodzą trenera Janusza Wójcika odniosła wysokie zwycięstwo nad Bułgarią i Luksemburgiem. Wtedy jednak na drodze znowu stanęła nam Anglia. A ściślej Paul Scholes, który po tym meczu został znienawidzony przez Polskich kibiców. Najpierw strzelił dwie bramki (w tym jedną ręką). Nadzieję na chwilę przywrócił nam gol Jerzego Brzęczka. Wtedy jednak Scholes dobił Polskę strzelając swojego trzeciego gola.

Ten mecz nie pogrzebał jednak do końca naszych szans na awans. W rewanżach znowu pokonaliśmy Bułgarię i Luksemburg, bezbramkowo zremisowaliśmy z Anglią w Warszawie i o awansie do baraży z drugiego miejsca miał zadecydować ostatni mecz ze Szwecją. Potrzebowaliśmy remisu. Przegraliśmy 0:2.

Ostatnio z Anglią graliśmy w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2006. Oba mecze przegraliśmy 1:2. W Chorzowie 8 września 2004 piękną bramkę dla Polski strzelił Maciej Żurawski (3'40'').

W rewanżu na Old Trafford fantastycznym strzałem popisał się Tomasz Frankowski.

Mimo porażek z Anglią udało nam się wtedy awansować do Mistrzostw Świata bezpośrednio z drugiego miejsca w grupie.

Jak będzie dzisiaj? Trzymamy kciuki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski