Polski piątek w Wimbledonie! Zagrają Iga Świątek, Magda Linette, Hubert Hurkacz, Jan Zieliński i Alicja Rosolska

Pewna rozegrania meczu niezależnie od pogody jest liderka światowego rankingu Iga Świątek. Jej mecz odbędzie się bowiem na korcie centralnym, a więc jednym z tych, który posiada zadaszenie. Rywalizacja na tym obiekcie rozpocznie się o 14.30 czasu polskiego, a jako pierwsi publiczności zaprezentują się panowie - Hiszpan Carlos Alcaraz i Francuz Alexandre Muller. Po nich na korcie pojawią się Andy Murray i Stefanos Tsitsipas, którzy dokończą mecz drugiej rundy (potyczkę przerwano po zakończeniu trzeciego seta, Brytyjczyk prowadzi 2-1).

Mecz Polki z Petrą Martić rozpocznie się po zakończeniu męskich pojedynków, oznacza to, że naszą tenisistkę w akcji zobaczymy ok. 17.30. Będzie to trzecie spotkanie pomiędzy tymi tenisistkami (dwa razy wygrała Polka), panie po raz pierwszy zmierzą się jednak ze sobą na nawierzchni trawiastej.

W piątek kolejny mecz singlowy rozegra także Magda Linette, która w czwartek po trzysetowej batalii ograła Czeszkę Barborę Strycovą. Przed naszą tenisistką najtrudniejsze, jak dotychczas, w tym turnieju zadanie, bowiem jej rywalką będzie notowana na czternastej pozycji w światowym rankingu Belinda Bencic. Obydwie tenisistki dotychczas jeszcze się ze sobą nie mierzyły.

Mecz z udziałem Magdy został zaplanowany jako trzeci na korcie numer 14, na którym rywalizacja rozpocznie się już od 12.00. Zanim Polka przystąpi do gry, swoje pojedynki rozegrają Australijczyk Christopher O'Connell z Czechem Jirim Veselym, a także Ukrainka Łesia Curenko z Rumunką Aną Bogdan. Oznacza to, że nasza tenisistka na korcie pojawi się ok. 15.30. Jeśli jednak wcześniejsze pojedynki potrwają dłużej, niewykluczone, że mecz Linette będzie rozgrywany mniej więcej w tym samym czasie co spotkanie z udziałem Świątek.

W piątek mecz trzeciej rundy rozegra także Hubert Hurkacz. Polak w dwóch dotychczasowych pojedynkach nie stracił seta, teraz czeka go jednak o wiele trudniejsze wyzwanie - przeciwnikiem będzie bowiem Lorenzo Musetti. Włoch aktualnie plasuje się na 16. pozycji w światowym rankingu, a więc tuż przed naszym tenisistą (Polak jest osiemnasty). Ma także lepszy bilans bezpośrednich meczów (2-1). Inna sprawa, że w jedynym spotkaniu na trawie, rozegranym dwa lata temu w Londynie, lepszy okazał się Hubert.

Polsko-włoskie starcie zostało zaplanowane jako drugie na korcie numer 12. Panowie do gry przystąpią po zakończeniu rywalizacji pomiędzy Madison Keys a Viktoriją Golubic (początek o 12.00), oznacza to, że pojedynek z udziałem Polak rozpocznie się nie wcześniej niż o 13.30.

Piątego dnia rywalizacji swoje mecze rozegrają także nasi debliści. Już o godzinie 12.00 na korcie nr 9 Alicja Rosolska i Nadia Kiczenok (Ukraina) zmierzą się z Australijką Storm Hunter i Belgijką Elise Mertens. Rywalki w turnieju są rozstawione z numerem trzecim, Polkę i jej deblową partnerkę czeka więc niezwykle trudne spotkanie.

Około 15.00 na korcie nr 16 zagrać z kolei powinni Jan Zieliński i Hugo Nys. Przeciwnikami Polaka i Monakijczyka w pierwszej rundzie będą Amerykanie Mackenzie McDonald i Ben Shelton.