Do pierwszych kradzieży w domu jednorodzinnym w Święciechowie dochodziło już pod koniec 2009 roku. Podczas odwiedzin chłopak zostawiał otwarte okno, przez które potem dostawał się do budynku. Czterokrotnie zabierał pieniądze z pomieszczenia gospodarczego. Wyniósł w ten sposób 1,4 tys. zł. Na początku tego roku znalazł sobie łatwiejszy sposób. Wchodził przez frontowe drzwi.
- Do domu przedostawał się korzystając z klucza schowanego pod wiatą garażową - mówi Zbigniew Krawczyk, p.o. rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Ze spodni domowników wyjmował pieniądze. W sumie 800 złotych. Udało mu się to trzykrotnie. 23 - latek wpadł po ostatnim skoku. Ukradł biżuterię wartą 1,4 tys. zł. i kartę bankomatową. Policjanci zapewne nie wpadliby na jego trop, gdyby nie sprzedał błyskotek w jednym z leszczyńskich lombardów.
Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?