Powstanie parking dla pacjentów WCO

Rocznie przeprowadza się tu 6 tys. operacji, 4 tys. zabiegów ambulatoryjnych, hospitalizowanych jest ponad 20 tys. chorych, 6,5 tys. pacjentów poddawanych jest radioterapii. – Do Wielkopolskiego Centrum Onkologii przy Garbarach trafiają osoby z całego regionu – mówi Marek Sternalski, radny PO. – Ciężko chorzy ludzie nie wsiądą do autobusu, tramwaju czy na rower, by tutaj dojechać, a z zaparkowaniem auta jest kłopot. Marszałek zwrócił nam uwagę, że można rozwiązać ten problem.

Leszek Wojtasiak, członek zarządu województwa wielkopolskiego wskazał na działkę, która znajduje się na narożniku ulic Garbary i św. Marii Magdaleny. – Zaproponowałem, aby przekazano nam nieruchomość. Jeśli to się uda, to wybudowalibyśmy tam wielopoziomowy parking na kilkaset samochodów dla pacjentów WCO, może i część personelu mogłaby tam zostawiać swoje auta – zdradza plany L. Wojtasiak. – Istniejący przed WCO parking, przewidziany na siedem aut, służyłby karetkom oraz możliwy byłby tu kilkuminutowy postój tak, aby tylko móc wysadzić ciężko chorego pacjenta.

Bartosz Guss, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami tłumaczy, że wspomniana działka jest własnością Skarbu Państwa, miasto jedynie nią zarządza.

– Na jej przekazanie samorządowi województwa potrzebna jest akceptacja wojewody – tłumaczy Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta. – Gdy otrzymamy oficjalne pismo w tej sprawie od marszałka, wystąpimy o zgodę do wojewody. Liczymy na zrozumienie. Pacjenci mają bardzo poważny problem z zaparkowaniem samochodów. Poza tym nie tylko oni na tym skorzystają. Obecnie ta działka nie prezentuje się dobrze. Ładnie zaprojektowany obiekt zmieni na lepsze tę przestrzeń.

Powierzchnia nieruchomości to ponad 3 tys. mkw. Pomieści się tutaj kilkaset aut. Niewykluczone, że zostaną tutaj zlokalizowane także usługi medyczne.

Radny Sternalski ma nadzieję, że ten przykład stanie się impulsem do wspólnego poszukiwania rozwiązań dla tego typu problemów. – Należy stworzyć mapę miejsc przy placówkach m.in. służby zdrowia czy edukacyjnych, gdzie mogą powstać parkingi dla mieszkańców i przyjezdnych – twierdzi M. Sternalski. – Musimy naprawić to co zepsuto, bo nigdzie nie realizuje się pewnych rozwiązań komunikacyjnych kosztem polityki społecznej, kosztem chorych, dzieci, osób starszych.

Plany na pl. Bernardyński
Od 2005 r. mówiono o budowie parkingu pod pl. Bernardyńskim. Inwestycję (koszt 38 mln zł) chciano zrealizować w partnerstwie publiczno-prywatnym. Miało powstać ok. 300 miejsc dla aut na 3 kondygnacjach. Nie udało się znaleźć inwestora. Przeciwko budowie parkingu wystąpiło Stowarzyszenie Plac Bernardyński.