Na uczestników czeka mnóstwo atrakcji. Odbędą się tradycyjne konkursy na najdłuższy warkocz, najdłuższe zadęcie w organowa piszczałkę, dla połykaczy magdalenek i parówkożerców.
Każdy będzie mógł zwiedzić na co dzień niedostępne zakamarki fary, obejrzeć skrywane w niej skarny, powalczyć w quizach i turniejach, albo po prostu przyjść i posłuchać muzyki np. w wykonaniu Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Rakoniewic.
Tradycyjny Festyn jest nie tylko okazją do promocji fary, ale także zebranie pieniędzy na spłatę kredytu, który został zaciągnięty na jej generalny remont.
- Jeszcze do lutego spłacamy po około 24 tysiące miesięcznie - mówi prałat Wojciech Wolniewicz, proboszcz fary. - Potem będzie lżej, bo zostanie mam już tylko mniejszy kredyt i rata w wysokości 8 tysięcy złotych do płacenia. To ogromny wysiłek dla takiej parafii jak nasza.
W tym roku jednak pieniądze będą zbierane także na obraz błogosławionego Jana Pawła II i relikwiarz, w którym znajdować się będą jego relikwie.
- Marzy nam się jeszcze, żeby na fasadzie od strony południowej mogła stanąć figura papieża - mówi prof. Bohdan Gruchman, inicjator działalności Towarzystwa Przyjaciół Fary. - Ale to plan na przyszłe lata.
Festyn rozpocznie się tradycyjnie mszą świętą o godz. 12.30. Godzinę później odbędzie się święcenie pojazdów, a o 14 salwą armatnią zostanie zainaugurowany początek wielkiej całodziennej zabawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
