Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Losy meczu z Bragą w rękach władz UEFA. Film

Maciej Roik
Miejmy nadzieję, że w czwartek na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zasiądzie komplet widzów
Miejmy nadzieję, że w czwartek na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zasiądzie komplet widzów Grzegorz Dembiński
Wciąż nie opadły emocje po piątkowych informacjach o karach, które zostały nałożone przez Wydział Kontroli i Dyscypliny UEFA na drużynę poznańskiego Lecha. Dzisiaj do godziny 12, w porozumieniu ze spółką Euro Poznań 2012 ma powstać oficjalne odwołanie w tej sprawie, które na biurko przedstawicieli UEFA ma trafić najpóźniej do wieczora.

20 tysięcy euro grzywny oraz kara meczu bez udziału publiczności zawieszona na dwa lata. To nie wszystko, bo UEFA zaocznie nakazała także poznańskiemu klubowi ograniczyć sprzedaż biletów na mecze Ligi Europy ze Sportingiem Braga do połowy pojemności stadionu.

Powody? Zaniedbania w zakresie ewakuacji, m.in. zatłoczone przejścia i miejscami zbyt wąskie drogi ewakuacyjne.

Zobacz film:Poznań. Ważą się losy meczu z Bragą

Jak podkreślał na łamach "Głosu" Henryk Szlachetka, dyrektor ds. bezpieczeństwa i organizacji w Lechu: "zostaliśmy ukarani za to, że stadion ma wady konstrukcyjne". Jeśli jednak Lech myśli o "szczęśliwym zakończeniu", musi współpracować z, ich zdaniem, odpowiedzialną za całą sytuację spółką Euro Poznań 2012.

- W poniedziałek od rana w porozumieniu ze spółką powstanie stosowny dokument, który trafi do siedziby UEFA w Nyonie - potwierdza Jacek Masiota, prawnik poznańskiego klubu. - Kary finansowe są dość powszechne, dlatego to nie one są dla nas największym kłopotem. Prawdziwym problemem jest mecz bez publiczności i ograniczenie pojemności stadionu na najbliższe spotkanie z Bragą.

Odwołanie zostanie wysłane jak najszybciej, jednak niewykluczone, że do siedziby UEFA pojedzie delegacja poznańskiego klubu.

Jak twierdzi Jacek Masiota, jest duża szansa na korzystny obrót sprawy. UEFA nie nałożyła kary dyscyplinarnej, a to sprawia, że nie istnieją jasne procedury jak w takim przypadku postępować. To zwiększa nasze szanse na komplet publiczności podczas meczu z Bragą.

Z Michałem Prymasem, wiceprezesem spółki Euro Poznań 2012, rozmawia Maciej Roik

Lech oficjalnie twierdzi, że powodem kar, nałożonych na klub przez UEFA, są wady konstrukcyjne obiektu.

Ja nie będę z tym polemizował. Każdy kto zna uzasadnienie UEFA wie, jakie są zarzuty. Większość dotyczy kwestii organizacyjnych a nie infrastrukturalnych. Najważniejsze jest jednak to, że wspólnie z klubem potrafimy pracować nad poprawą bezpieczeństwa na stadionie. Z całą pewnością zarówno spółka Euro Poznań 2012, POSiR, jak i klub robią wszystko, by pokazać, że stadion jest bezpieczny.

Czyli UEFA nie ma racji?

Z pewnością to nie fair, że UEFA podejmuje takie decyzje w ostatnim momencie, gdy większość biletów już jest sprzedana. Można to zrobić wcześniej niż trzy czy cztery dni przed meczem. Dlatego wspólnie z klubem chcemy stworzyć model współpracy, który w przyszłości ochroni nas przed tego typu zagraniami ze strony UEFA.

Zarzuty były jednak bardzo konkretne.

Chcemy wspólnie z Lechem napisać odwołanie i pokazać, że od czasu meczu z Juventu- sem wiele się zmieniło. W zakresie infrastruktury stadionu pojawiło się wiele elementów podnoszących bezpieczeństwo, co potwierdził Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego na początku stycznia, z kolei Lech podjął wysiłek, by poprawić kwestie organizacyjne.

Ale zbyt wąskich wyjść ewakuacyjnych zmienić szybko się nie uda.

Sprawa dotyczy przejścia za II trybuną. Jest ono wystarczające, gdy wypuszcza się kibiców na cztery strony świata. Podczas meczu z Juventusem policja zamknęła zejścia z promenady przy I trybunie w stronę ul. Ptasiej i Węgorka, co spowodowało zwiększony tłok w przewężeniu. Budowaliśmy stadion w miejscu, które wyznaczono kilkadziesiąt lat temu, a nie na gołym polu. Efekt jest taki, że projektant był ograniczony z jednej strony ulicą Ptasią i i Bułgarską, z drugiej fortem. Dlatego miejscami jest ciasno, ale to nie znaczy, że nie można sprawnie opróżniać stadionu. Wkrótce powstanie nowa kładka dla kibiców gości, która dodatkowo poprawi tą sytuację.

Rozmawiał Maciej Roik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski