O godzinie 11 do budynku weszli inspektorzy, by sprawdzić, co się dzieje w jego wnętrzu. Przypomnijmy, że mieszkańcy, a jest tam jeszcze 9 rodzin, narzekali na potężne hałasy, które nie pozwalają im normalnie funkcjonować.
Inspektorom budowlanym udostępniono we wtorek tylko jedno mieszkanie. Do pozostałych przedstawiciel firmy zarządzającej nie miał kluczy. Nie przybył też pełnomocnik właściciela budynku.
- Za kilka tygodni przeprowadzimy ponowną kontrolę - mówi Paweł Łukaszewski. _ Obecnie nie są prowadzone prace remontowe. W mieszkaniu, które nam udostępniono nie widzieliśmy śladów po rozebranych ścianach. Podobno usunięte zostały w innych lokalach te, które lokatorzy postawili bez zgody właściciela.
PINB sprawdził także dokumenty. Okazało się, że właściciel uzyskał zgodę na prowadzenie robót remontowych... w lutym. Co prawda wniosek mógł przesłać wcześniej, a nie otrzymawszy z urzędu informacji o sprzeciwie mógł prace podjąć.
- Na pewno kontrolę powtórzymy, bo chcielibyśmy zobaczyć inne mieszkania - mówi P. Łukaszewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?