W uroczystości wzięli udział przedstawiciele placówek dyplomatycznych i konsularnych - w tym Jonathan Knott, ambasador UK w Polsce, attachatów brytyjskich, norweskich, amerykańskich, belgijskich, holenderskich, władze samorządowe z wojewodą Zbigniewem Hoffmannem, oficerowie w tym generałowie Wojska Polskiego, kombatanci, uczniowie i wielu mieszkańców Poznania, i zagranicznych gości. Była też - obok żołnierzy polskich i orkiestry wojskowej - kompania reprezentacyjna brytyjskich sił powietrznych.
- Pamięć o tych bohaterach, dzięki którym możemy żyć dziś w wolnym świecie nie może zaginąć - mówi Włodzimierz Walkowiak, konsul honorowy Wielkiej Brytanii w Poznaniu. - Dlatego dobrze, że na tak podniosłą uroczystość przybyło tylu mieszkańców Poznania z kwiatami.
Czytaj też: Achilles - jedyny taki pojazd w Polsce przekazany muzeum!
Nad zebranymi nad cmentarzem wojskowym ludźmi dwukrotnie przelatywały myśliwce F-16 przypominając swoim salutem, że ci, którzy są tu pochowani, byli lotnikami, zamordowanymi z rozkazu Hitlera, którzy wcześniej zdołali uciec z pilnie strzeżonego obozu. Wśród nich było sześciu Polaków. Prochy naszych lotników spoczywają na Cytadeli.
Po poznańskich uroczystościach, ich uczestnicy pojechali do Żagania, na dalsze obchody rocznicy, na terenie obozu.
Zobacz też:
POLECAMY:
Pokaz dynamiczny pojazdu na terenie WZM w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?