- 30-letni mężczyzna zapomniał o podstawowej zasadzie każdego kierowcy, zgodnie z którą po spożyciu alkoholu lub innych środków odurzających nie prowadzimy żadnych pojazdów - relacjonują strażnicy miejscy.
Początkowo rowerzysta jechał zygzakiem po chodniku, rzucając przy okazji w stronę przechodniów przekleństwa. Na koniec wjechał na jezdnię tuż przed nadjeżdżające samochody.
- Zdarzenie to zauważyli strażnicy z Wildy - przerwali szaleńcze wyczyny pijanego rowerzysty i przekazali go policji. Badanie trzeźwości zatrzymanego mężczyzny wykazało 1,5 promila w wydychanym powietrzu - informuje Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej straży miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?