Trzej poznańscy radni: Tadeusz Dziuba, Przemysław Markowski oraz Szymon Szynkowski vel Sęk, a także radny sejmiku Zbigniew Czerwiński podkreślają, że oszczędzać trzeba zacząć już teraz, a nie czekać na ostatnią chwilę. Zwracali uwagę, że co prawda kondycja budżetu samorządu województwa jest lepsza od finansów Poznania, ale i to się może zmienić. Bo, jak napisali w oświadczeniu, sytuacja województwa będzie ulegała pogorszeniu, a zadłużenie w 2014 roku ma przekroczyć 60 procent dochodów własnych województwa.
- Proponujemy rozwiązania spokojne, czyli systematyczne oszczędzanie, a nie radykalne kroki. Te propozycje to na przykład ograniczenia podwyżek urzędników tak, by w tym roku nie mogły być wyższe niż jeden procent. Chcemy też, by tegoroczne wydatki bieżące władz województwa nie przekroczyły poziomu z ubiegłego roku - mówił Zbigniew Czerwiński.
Radni odnieśli się też do budżetu Poznania. Jak mówił Tadeusz Dziuba, według prognoz na ten rok, dług miasta w przeliczeniu "na głowę" jednego mieszkańca wyniesie ponad 8,5 tys. złotych. Dwa lata temu było to, jak mówił Dziuba, niespełna 3,5 tys. złotych.
Działacze PiS twierdzą, że władzom miasta oraz PO brakuje myślenia "kilka lat do przodu". Wezwali swoich politycznych przeciwników do poważnej debaty o finansach oraz ostrzegli, że jeśli sytuacja się nie poprawi, to stracimy możliwość pozyskania środków unijnych na niezbędne inwestycje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?