Takiego bałaganu nie może być na naszych drogach - stwierdził Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.
W niedzielę kilkudziesięciu podległych jemu policjantów przystąpiło do akcji na drogach wokół giełdy samochodowej w Przeźmierowie oraz dojazdowych do niej. Efektem jest ponad 100 mandatów dla kierowców, kilkanaście samochodów odholowanych na policyjny parking.
Do tego trzeba też doliczyć kilkudziesięciu ukaranych łapaczy. - To osoby, które wzdłuż ul. Bukowskiej, począwszy od Zeylanda, a skończywszy na giełdzie wchodzą lub wbiegają na jezdnię i zatrzymują kierowców. W ten sposób liczą, że wcześniej kupią auto - wyjaśnia Józef Klimczewski. - Jednak powodują zagrożenie dla siebie i prowadzących auta oraz tamują ruch - dodaje naczelnik drogówki. Natomiast przy samej giełdzie kierowcy parkują samochody gdzie popadnie. - Wybudowano tam specjalne parkingi, jednak są puste - mówi Józef Klimczewski.
Wyjaśnia, że kierowcy zostawiający swoje samochody na pobliskich ulicach tamowały ruch na drogach, a na ul. Wyścigowej i Rzemieślniczej dochodziło do takich sytuacji, że nawet piesi nie mogli się przecisnąć między autami.
- Nie może być takiej sytuacji, dlatego postanowiliśmy zdecydowanie zareagować - stwierdza naczelnik drogówki i zapowiada, że podobne akcje będą kontynuowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
