Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego poznańskiej Policji i z komisariatu na Nowym Mieście, prowadzili sprawę napadu na 19-letniego chłopaka. Funkcjonariusze szybko jednak ustalili, że wersja przyjęta przez nastolatka, jest próbą ukrycia prawdziwej przyczyny utraty pieniędzy.
Okazało się, że 19-latek dysponując kwotą ponad 5 tysięcy złotych, należących do jego ciotki, zdecydował się na "zabawę" w salonie gier. Gdy większą część gotówki "pozostawił" w automatach, oświadczył rodzinie, że został napadnięty i okradziony. Aby uwiarygodnić tę wersję, ponad 1000 złotych wyrzucił do jednego z koszy na śmieci, licząc na to, że sprawa nie zostanie rozwikłana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?