- W tym aż 40 jednopokojowych, gdyż większość seniorów to ludzie samotni - mówi Aleksandra Konieczna, zastępca dyrektora WGKiM UMP.
Od momentu, gdy pierwsze informacje pojawiły się w prasie, do urzędu dzwoniło codziennie kilkanaście osób z prośbami o podstawowe informacje.
Prawo do ubiegania się o lokal w TBS-ie, w ramach programu "Seniorzy" mieli: kobiety w wieku powyżej 60 lat i mężczyźni w wieku powyżej 65 lat. I to było najprostsze kryterium. Inne spowodowały nieco zamieszania, co odzwierciedlają złożone wnioski.
- Nie wszyscy seniorzy, którzy złożyli dokumenty, kwalifikują się do TBS-u. Są wśród nich tacy, którzy nigdy nie mieli przydziału z miasta, a obecnie zajmują lokal w budynku prywatnym na podstawie umowy najmu - tłumaczy A. Konieczna.
W prywatnych kamienicach Poznania jest jednak jeszcze wiele starszych ludzi, którzy niegdyś otrzymali przydział z urzędów dzielnicowych i innych. Teraz z ich mieszkań "wyganiają ich" przede wszystkim wysokie czynsze i fatalny stan techniczny wielu domów. W bloku przy Łużyckiej będzie czysto, ciepło i wygodnie, bo przewidziano tam windę. Mają być zastosowane ułatwienia specjalnie z myślą o osobach starszych.
Trzecim ważnym kryterium są dochody. Muszą wystarczyć na czynsz (obecnie wynosi 10,50 zł za mkw.) i utrzymanie, a przecież do zapłacenia będzie też kaucja w wysokości sumy rocznego czynszu.
Wnioski rozpatrywane będą po 20 stycznia. Seniorzy, którzy się zakwalifikują, będą mieli jeszcze pół roku na przygotowanie się do przeprowadzki. Blok TBS-u przy Łużyckiej oddany ma być na przełomie czerwca i lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?