- W astronomii ważne jest aby gwiazdy obserwować w ciągłości. Niestety jeden teleskop nie jest w stanie tego zrobić ponieważ Ziemia się obraca. Potrzebny jest drugi, który będzie obserwował daną gwiazdę na drugiej półkuli, gdy u nas jest dzień, a tam noc - tłumaczy dr Krzysztof Kamiński.
Nowy teleskop już za parę miesięcy stanie więc w USA, w rejonie Kolorado, na pustyni Arizona. Będzie uzupełniał obserwacje z Borówca. - Mamy już nawet miejsce. Będzie to prawdopodobnie hangar małżeństwa Trueblod z miejscem na 6 teleskopów. Stamtąd przez internet obraz z teleskopu będzie przesyłany do Polski - tłumaczy astronom.
Co będzie obserwował? - Głównie gwiazdy, ale może uda nam się odkryć przy okazji nowe planety. Dzięki obserwacjom poznamy skład chemiczny gwiazd, rozmiary i ich kształt. Będziemy także badać wnętrza gwiazd - wylicza dr Kamiński.
Budowa teleskopu trwa od 2010 r. jednak dopiero niedawno złapał "pierwsze światło". - To jakby przecięcie wstęgi - mówi dr Kamiński. - Tego wieczoru siedzieliśmy w obserwatorium do 2 w nocy - dodaje.
Teleskop uruchamia komputer. - Żeby obserwować niebo nie muszę być pod kopułą. Kamera wideo podłączona do ogniska teleskopu przesyła obraz do komputera. Obserwacje mogę więc robić z własnego domu - objaśnia dr Kamiński.
Wszystko zależy jednak od pogody. Nie da się obserwować nieba codziennie. W Polsce bezchmurnych nocy w ciągu roku jest zaledwie ok 100. - Przez 265 dni teleskop się kurzy - żartuje astronom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?