Na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu pożegnamy w piątek ppłka Jerzego Wojsyma Antoniewicza, żołnierza wojny obronnej 1939 roku i 2 Korpusu Polskiego, weterana Bitwy o Monte Cassino. Gdyby żył, 9 czerwca tego roku obchodziłby setne urodziny.
Urodził się w Kijowie. Po I wojnie światowej wrócił z rodziną do Polski. Wychowywał się w środowisku wojskowym. Po ukończeniu szkoły średniej został powołany do szkoły podchorążych rezerwy. Tuż przed wybuchem wojny został skierowany do I pułku artylerii najcięższej w Górze Kalwarii. 5 września 1939 roku jako dowódca oddziału ochrony odcinka Pilica w Grójcu odpierał nalot niemieckiego lotnictwa. Przy pomocy ręcznego karabinu maszynowego Brauning zestrzelił niemiecki samolot ME 109 E.
Wycofując się na wschód 18 września 1939 pod Dubno, został internowany przez Armię Czerwoną. Dwuletni okres niewoli w obozach jenieckich NKWD przeżył w Zagłębiu Donieckim, pracując w kamieniołomach, a także przy budowie linii kolejowej Kotłas - Workuta w Republice Komi.
W wyniku umowy pomiędzy polskim rządem emigracyjnym z rządem ZSRR i amnestii trafił do Armii Andersa.
Zdemobilizowany wrócił do Polski, do Poznania w roku 1947. Pracował najpierw w Państwowych Zakładach Zbożowych, Zakładzie Wydawnictw Szkolnych, w Domu Książki, w Orbisie. Był cenionym tłumaczem języka włoskiego, lektorem na Uniwersytecie im.A.Mickiewicza. Działał w organizacjach kombatanckich. W 1959 założył Klub Monte Cassino.
Przez wiele był wiceprzewodniczącym poznańskiego oddziału Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?