Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Wyższe stawki za czynsz przy Jarochowskiego

Karolina Koziolek
Od września w kamienicy przy Jarochowskiego wiele się zmieniło, niektóre z pań już tam nie mieszkają
Od września w kamienicy przy Jarochowskiego wiele się zmieniło, niektóre z pań już tam nie mieszkają Grzegorz Dembiński
Wdowy mieszkające w kamienicy przy ul. Jarochowskiego w Poznaniu nadal są w trudnej sytuacji. O ich losie pisaliśmy we wrześniu ubiegłego roku. Po tym, jak prywatną kamienicę kupiła firma Europa Inwestycje, dramatycznie wzrósł czynsz za tamtejsze mieszkania.

Osobom, które dotychczas płaciły nieco ponad 400 zł miesięcznie, nowy właściciel podniósł czynsz do 1500 zł. Większość z lokatorek nie ma nawet takiej emerytury.

CZYTAJ TEŻ:
CZYNSZ WZRÓSŁ O 350 PROC. LOKATORKI SĄ PRZERAŻONE

Jesienią kobiety alarmowały, że nowy właściciel chce się ich pozbyć. Teraz już wiadomo, że z trzech mieszkań lokatorzy się wyprowadzili. Trzem kolejnym lokatorom rodzina pomogła w wykupieniu mieszkania. W najtrudniejszej sytuacji są dwie osiemdziesięcioletnie staruszki. Jedna z nich za swoje 54-metrowe mieszkanie zdecydowała się jednak płacić 1500 zł czynszu, mimo że jej emerytura wynosi 1280 zł. - Nie wiem, na jak długo starczy mi oszczędności - żali się Władysława Wrzesińska, która nie ma żadnej bliskiej rodziny, poza bratanicą.

Prezes firmy Europa Inwestycje Witold Nawra obiecywał we wrześniu, że osobom w najtrudniejszej sytuacji pomoże znaleźć mniejsze mieszkania zastępcze. Do tej pory jednak konkretnej propozycji nie złożył.

- Efekt jest taki, że nadal jestem w swoim starym mieszkaniu i płacę za nie 1500 zł czynszu - żali się Władysława Wrzesińska i tłumaczy, że przeprowadzka byłaby dla niej bardzo trudna. W kamienicy przy Jarochowskiego mieszka od dziecka. Teraz ma 82 lata. - Znam tu każdy stopień. Pamiętam jak jako mała dziewczynka biegałam po schodach i nie było jeszcze poręczy. Bałam się, że spadnę - wspomina.

Wcześniej właściciel przekonywał, że "kiedy minie pierwszy szok, wszystko się jakoś ułoży". Kiedy teraz zapytaliśmy go o to, jak jego zdaniem sytuacja ma się ułożyć, odpowiedział bardziej konkretnie. - Tuż po Nowym Roku spotkam się z zarządem i zastanowimy się, jak rozwiązać problem. Jednym z rozwiązań byłoby znaczne obniżenie czynszu do czasu, kiedy nie znajdziemy dla niej mieszkania zastępczego - mówi Witold Nawra i dodaje, że możemy zadzwonić w styczniu, aby to sprawdzić.

Tymczasem rodzina drugiej staruszki po niedawnym spotkaniu z prezesem rozważa, co robić.
Niewykluczone, że zdecyduje się na wykup mieszkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski