- W zlocie wzięło udział ponad 900 osób, które przyjechały na ponad 600 motocyklach - mówi Dariusz Kramek, organizator z istniejącego od 2001 roku klubu Warsaw Chapter Poland. I podkreśla: Ponad 200 harleyów przyjechało z innych europejskich krajów w tym, m.in. Francji, Szwecji, Holandii czy Anglii.
Podczas kilku dni spędzonych nad poznańskim jeziorem atrakcji nie brakowało. Oprócz koncertów i zabawy we własnym gronie (np. dla uczestników zorganizowano konkurs piwny), nie brakowało też elementów, które mogły zainteresować poznaniaków. W piątek na torze regatowym nad Maltą odbyły się bowiem wyścigi smoczych łodzi. Wzięli w nich udział motocykliści skupieni w ośmiu różnych klubach harley-davidson.
W sobotę uczestnicy zlotu na 130 maszynach pojechali do pałacu w Rogalinie. Po południu tego samego dnia, motocykle zaprezentowano z kolei mieszkańcom Poznania, którzy tłumnie pojawili się na Alejach Marcinkowskiego w godzinach od 17 do 18.30.
- Chcieliśmy zaprezentować motocykle mieszkańcom, a uczestnikom umożliwić zwiedzenie starego miasta - mówi Dariusz Kramek.
Zlot skończył się w niedzielę o godzinie 12, a kilkaset maszyn rozjechało się po całej Europie.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?