Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zdemolował tramwaj, autobusy, stację benzynową, radiowóz...

SAGA
Policja nie ma już wątpliwości: ten sam mężczyzna zdemolował w poniedziałek tramwaj, kilka autobusów, stację benzynową oraz radiowóz i dwa samochody osobowe. Co wprawiło go w tak wielką złość? Tego jeszcze nie wiadomo. Nieznana też jest nadal wysokość strat, jakie spowodował.

To był ciężki poranek dla osób z Grunwaldu. Wcześnie rano motorniczy "osiemnastki" powiadomił nadzór ruchu MPK, że jeden z pasażerów wyrwał metalową rurę służącą innym podróżującym do przytrzymywania się. Mężczyzna wysiadł z pojazdu na przystanku przy skrzyżowaniu ulic Głogowskiej i Hetmańskiej. Wbiegł na tory i z całej siły uderzył rurą w czołową szybę tramwaju. Szyba nie pękła, więc obiegł wagon i uderzył w szybę boczną, która rozprysła się w drobny mak. Zanim przyjechała policja, wandal uciekł. Jak się okazało, dopiero rozpoczynał swą niszczycielską wędrówkę.

Na pętli autobusowej na Górczynie mężczyzna zdemolował kilka autobusów. Wszedł także na stację benzynową znajdującą się przy ulicy Zgoda. Tam uderzał we wszystko, co znalazło się w zasięgu jego wzroku. - Był jak rozjuszony byk - komentują świadkowie.

Na tym jednak nie koniec. Awanturnik opuszczając stację paliw dostrzegł radiowóz z mundurowymi, którzy go wytropili. Wtedy rzucił się w kierunku samochodu - wybił w nim przednią szybę i zaczął szybko uciekać. Policjanci nie czekali, co będzie dalej - wyskoczyli z auta i zaczęli go gonić. Zanim go złapali, przewrócili i obezwładnili mężczyźnie udało się jeszcze wytłuc szyby w dwóch kolejnych pojazdach, które były zaparkowane wzdłuż trasy jego ucieczki. Od czasu awantury w tramwaju do chwili zatrzymania podejrzanego minęło około pół godziny.

- Zatrzymany został 34-letni mężczyzna - potwierdza nasze informacje Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Był trzeźwy. Nie wiemy jeszcze, jakie były motywy jego działania - dodaje.

Jeśli okaże się, że 34-latek może odpowiadać za swoje czyny zostanie mu przedstawiony zarzut zniszczenia mienia. Naprawienia szkód mogą się także domagać od niego instytucje, których mienie zostało zniszczone. Już wiadomo, że straty mogą przekroczyć 10 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski