W niedzielę nad ranem żołnierz zamówił kurs z ulicy Krzywej na Pszczyńską w Poznaniu. Tam, udając, że szuka pieniędzy, wyciągnął z kieszeni atrapę broni. Krzyczał, że chce kogoś zabić i musi zabrać auto, by do tej osoby dojechać. Taksówkarz prosił, by nie robić mu krzywdy. 22-latek kazał mu się przesiąść na fotel pasażera, sam usiadł za kierownicą i ruszył. Taksówkarza wyrzucił przy Zwierzynieckiej, sam pojechał w kierunku Komornik. Tropiony przez mundurowych doprowadził do kolizji, później dachował. Po zatrzymaniu wyszło na jaw, że był kompletnie pijany.
Prokuratura wojskowa, ponieważ działanie żołnierza nie miało związku ze służbą, nie przejęła postępowania. Śledztwo jest więc w rękach prokuratury powszechnej. W poniedziałek nie informowano o szczegółach. Po przesłuchaniach sporządzono wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Czytaj więcej:Napad na taksówkarza. Zatrzymano sprawcę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?