4 z 4
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Pożyczki niedoszłego ambasadora Filipa S. zakończyły się tragedią. Jego wierzyciel, budowlaniec spod Poznania, popełnił samobójstwo
Roman P. miał m.in. zarobić na sprzedaży biurek do Afryki. Jak opowiada jego rodzina i znajomi, tak wierzył w zapewnienia "ambasadora" Filipa S., że chcąc sfinansować afrykańskie biznesy zapożyczył się nawet u lidera poznańskiego półświatka.