3 z 4
Poprzednie
Następne
Pożyczki niedoszłego ambasadora Filipa S. zakończyły się tragedią. Jego wierzyciel, budowlaniec spod Poznania, popełnił samobójstwo
Zanim Roman P. wszedł na tory i popełnił samobójstwo, zawiadomił prokuraturę o tym, że czuje się oszukany przez rzekomego ambasadora Filipa S. Zostawił po sobie także listy pożegnalne. - Mój mąż został zrujnowany emocjonalnie i finansowo przez Filipa S. - mówi wdowa po tragicznie zmarłym Romanie.