Po raz pierwszy na scenie wystąpiły dwie drużyny koszykówki: ekstraklasowa kobiet i drugoligowa mężczyzn. Pyra bowiem przed sezonem weszła w struktury organizacyjno-administracyjne AZS i tym samym dołączyła do największego poznańskiego klubu, zachowując też swoją byłą nazwę.
Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze
Zebraliśmy rekordowy budżet, jak na poznańskie warunki, czyli 2,5 mln zł. To pozwoliło nam na zbudowanie mocnego składu z czterema zagranicznymi zawodniczkami. Po raz kolejny będziemy mieli mieszankę rutyny z młodością. Mam nadzieję, że będzie to mieszanka wybuchowa
– tłumaczył Paweł Leszek Klepka, sternik poznańskich akademiczek.
Zwrócił on uwagę, że poznański klub ma nie tylko duży potencjał w drużynie, ale również na ławce trenerskiej, zwłaszcza jeśli spojrzymy na wszystkich szkoleniowców, nie tylko tych związanych z ekstraklasowym zespołem.
Z drużynami młodzieżowymi pracują u nas Tomasz Herkt, Grzegorz Zieliński i Monika Sibora. Takiego składu trenerskiego zazdrości nam każdy klub w Polsce. Moim marzeniem, jako członka zarządu PZKosz ds. rozwoju żeńskiej koszykówki, jest to, żeby w każdym polskim klubie pracowali z młodzieżą najlepsi fachowcy. Wtedy mielibyśmy szansę nawiązać do tytułu mistrza Europy z 1999 roku
– zauważył Łukasz Zarzycki, wiceprezes Enei AZS Politechniki i jednocześnie prezes WZKosz.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?