- Na razie zarzuty postawiliśmy jednemu lekarzowi, czterech kolejnych zostało wezwanych na przesłuchania w charakterze podejrzanych - zaznacza Paweł Barańczak, szef Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda.
Kwota rzekomych wyłudzeń wynosi "tylko" około 8 tysięcy złotych. Przestępstwo popełnione przez medyków miało m.in. polegać na tym, że wykazywali przeprowadzenie zabiegów, które w rzeczywistości się nie odbyły. Nielegalny proceder był ponoć prowadzony w roku 2006 w przychodniach Medicoru w Puszczykowie, Kórniku i Stęszewie.
Jak się dowiedzieliśmy, jednym z lekarzy Medicoru, który usłyszy zarzuty, będzie Stanisław T. Nie będzie to jego pierwszy kontakt z organami ścigania.
Niedawno pisaliśmy bowiem o śledztwie prowadzonym przez prokuraturę ze Śremu. Prześwietlała działalność tego lekarza w jednym z prywatnych gabinetów pod Poznaniem. Śledczy ze Śremu oskarżają Stanisława T. o wyłudzenie z NFZ sum sięgających kilkudziesięciu tysięcy złotych. Lekarz po ujawnieniu przez nas tamtej sprawy stracił stanowisko dyrektora szpitala w Puszczykowie. Ale z powiatową lecznicą się nie pożegnał. Przesunięto go na niższe stanowisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?