Lewandowski został przewodniczącym Rady Nadzorczej spółki Holdikom w Ostrowie Wielkopolskim, odpowiedzialnej za usługi komunalne, tuż po wyborach. Na stanowisko powołała go nowa prezydent Ostrowa Beata Klimek.
Poznański radny wkrótce postawił prezesom, Wojciechowi Czarnecki i Dariuszowi Kowalskiemu, zarzuty o niegospodarność. Zostali oni odwołani ze swoich funkcji. Jak twierdzą, niesłusznie.
Jak donosi "Gazeta Ostrowska" na piątkowej konferencji prasowej przez godzinę tłumaczyli dlaczego są niewinni. Zapowiedzieli złożenie dwóch osobnych pozwów cywilnych wobec poznańskiego radnego.
- Czujemy się zniesławieni, oszkalowani, przeciwko nam wystosowano wiele zarzutów, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Włożono w moje usta wypowiedzi, które nie miały miejsca – mówił na spotkaniu z dziennikarzami Dariusz Kowalski.
Kilka dni wcześniej Lewandowski tłumaczył, że po kontroli w Holdikomie okazało się, że spółce groził upadek, pieniędzy starczyłoby na jej prowadzenie jeszcze tylko przez najbliższe pięć miesięcy. Zarzucał również władzom Holdikomu niewłaściwy nadzór nad Ostrowskim Zakładzie Ciepłowniczym.
Jednym z zarzutów była próba wpłynięcia na urząd wojewody w sprawach dotyczących spółki. Byli prezesi i temu w piątek zaprzeczali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
