Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Frątczak z Tarnovii Tarnowo Podgórne zajął 2. miejsce na drugim etapie Tour de l'Avenir. Reprezentant Polski mógł być pierwszy

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Riley Pickrell wygrał 2. etap Tour de l'Avenir, Radosław Frątczak drugi na mecie wyścigu.
Riley Pickrell wygrał 2. etap Tour de l'Avenir, Radosław Frątczak drugi na mecie wyścigu. Facebook Tarnovii
W drugim etapie renomowanego wyścigu kolarskiego dla młodzieżowych zawodników do 23 roku życia, trasa o długości 189 km prowadziła z Nozay do Chinon. Była ona lekko pagórkowata, lecz zakończyła się ona płaskim finiszem. To właśnie na końcu tej trasy Frątczak miał okazję pokazać się z najlepszej strony. Ostatecznie zawodnik Tarnovii Tarnowo Podgórne zajął drugie miejsce.

Zakończenie drugiego etapu Tour de l'Avenir było bardzo emocjonujące. Na upalnej 195-kilometrowej trasie nawodnienie było kluczowe. Na ostatnich 30 kilometrach uwaga skupiła się na Riley Pickrellu, Radosławie Frątczaku i izraelskim duecie. Czterech najlepszych młodych sprinterów IPT walczyło łeb w łeb o pozycję lidera.

Na zakończeniu tej zaciętej rywalizacji było bardzo ciasno, a Radosław Frątczak przez długi czas znajdował się na czele wyścigu. Miał ogromną szansę na zdobycie zwycięstwa etapowego, lecz niestety zbyt wcześnie rozpoczął świętowanie sukcesu. W ostatnich centymetrach został wyprzedzony przez kanadyjskiego kolarza, Riley'a Pickrella.

Riley Pickrell jest jednym z najlepszych sprinterów w kategorii U-23 i kolarzem, który naszym zdaniem ma przed sobą wielką karierę.. Jego zwycięstwo etapowe w zeszłorocznym Giro d'Italia Giovani do lat 23 było zapowiedzią tego, co ma nadejść, a podczas tegorocznego Tour de Bretagne ponownie był bliski zwycięstwa

- powiedział dyrektor generalny IPT, Kjell Carlström.

Mimo porażki Frątczaka w decydującym momencie wyścigu, Polska reprezentacja mogła się pocieszyć zdobyciem koszulki lidera, która trafiła na plecy Michała Pomorskiego.

20-letni kolarz zawdzięcza swoje obecne prowadzenie w wyścigu, dzięki wyśmienitej postawie na pierwszym etapie.

– Myślę, że jako drużyna możemy być bardzo dumni z pierwszych dwóch etapów i na pewno będziemy starali się dać z siebie wszystko jutro na czasówce. 26 kilometrów drużynowej jazdy na czas – pojedziemy tyle, co mamy i postaramy się wypaść jak najlepiej

- powiedział lider całego wyścigu.

Lech Poznań we Wrocławiu prezentował się fatalnie i zasłużenie przegrał

Lech Poznań wygląda tak jak przed rokiem. Kryzys znów zagląd...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski