Rawicz: Kradł żonie biżuterię, pomagała mu córka. Teraz mogą trafić za kratki
RED
30 tysięcy warta była biżuteria, którą zastawił w lombardach 54-letni mieszkaniec Rawicza, by spłacić swoje długi. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że biżuteria należała do jego żony, która o kradzieży poinformowała policję.
Zadłużonemu mężczyźnie pomagała 27-letnia córka. Kosztowności "podbierali" od października. Oboje usłyszą zarzuty kradzieży. Grozi im za to do 5 lat pozbawienia wolności.