– Ogniwo wyjechało z Poznania z „bonusem”, ale nie ma on znaczenia w kontekście układu tabeli. Wygrana w Sochaczewie pozwoli nam bowiem przeskoczyć w tabeli sopocian. Czeka nas jednak ciężkie zadanie – przyznał kierownik ekipy ze Słowiańskiej, Jacek Kalka.
Podopiecznym Dominika Machlika nie było też łatwo zwyciężyć byłych mistrzów Polski z Sopotu. – Rywale dominowali w młynach zwartych. My za to niepodzielnie rządziliśmy w kontrze. Niektóre ataki były naprawdę zabójcze, zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej goście nas momentami mocno przyciskali, ale dzięki udanym zagraniom w obronie nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na rozwinięcie skrzydeł i kolejne przyłożenia – dodał Kalka. Według niego pierwszoplanową postacią „Muszkieterów”, zresztą nie po raz pierwszy w tym sezonie, był Sebastian Gruszczyński. – W ataku maksymalnie została wykorzystana jego szybkość i dynamika. Z przyjemnością oglądało się zresztą nie tylko jego akcje, ale i pozostałych naszych graczy – zakończył kierownik poznańskiej drużyny.
W innym ważnym spotkaniu dla układu tabeli Orkan Sochaczew pokonał ostatni zespół w tabeli, Budowlanych Lublin 51:15. Dzięki tej wygranej Orkan awansował na piąte miejsce i ma sześć punktów więcej od Posnanii.
Posnania – Ogniwo Sopot 31:22 (19:0)
Punkty dla Posnanii:Sebastian Gruszczyński 15, Daniel Gdula 7, Michał Wrona 5, Daniel Trybus 4 .
Posnania: Wyrwas, Jafra, Krysztofiak, T.Nowak, Schneider, Stengert, Borowczak, Zdun, Trybus, Gdula, Kapustka, Bosiacki, Gruszczyński, Noszczyk, Wrona oraz Z.Nowak, Szczepaniak, Paul, Chwaszcz, Brodzik.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?